Ania z "Rolnika" o związku z Marcinem. Wreszcie odpowiedziała na to pytanie
Anna Cieślińska i Marcin Kobierecki z 11. edycji "Rolnik szuka żony" pod koniec lipca świętowali pierwszą rocznicę związku. Związek tych dwojga układa się wręcz bajkowo, a para na każdym kroku pokazuje, jak doskonale się dobrali. Ania właśnie zdała relację ze wspólnej wyprawy, a później wreszcie odpowiedziała na jedno ważne pytanie.
Kiedy Marcin Kobierecki poznał w 11. sezonie "Rolnik szuka żony" Annę Cieślińską, był nią wyraźnie zauroczony. W finałowym odcinku wyznał jej miłość, a wybranka odwzajemniła wyznanie. Uczestnik programu przyznał nawet, że myślał o zaręczynach na antenie, jednak Ania wolała, by tak ważny moment odbył się bez udziału kamer.
W lipcu tego roku para świętowała rocznicę za rocznicą. Ania i Marcin z radością pokazywali w sieci pamiątkowe zdjęcia z kolejnych, ważnych dla nich momentów. 22 lipca Cieślińska wspominała przyjazd na gospodarstwo Kobiereckiego, a 26 lipca obchodzili pierwszą rocznicę związku. Był to moment, w którym - podczas zdjęć do programu - rolnik dokonał wyboru, z którą kandydatką chce stworzyć relację. Przy okazji zakochani wyjawili kilka sekretów, związanych z początkami ich znajomości.
Choć Anna nie dzieli się w sieci każdym szczegółem wspólnego życia z Marcinem, to coraz więcej wiadomo o ich związku. Spędzają razem bardzo dużo czasu, ale Cieślińska wciąż nie mieszka na stałe u rolnika. Sama zainteresowana wyznała to niedawno, odpowiadając na pytania fanów na Instagramie. Wyjawiła też, jaki ma kontakt z jego rodzicami.
"Dogadujemy się moim zdaniem bardzo dobrze. Marcin ma bardzo fajnych rodziców, są po prostu bardzo normalni" - odpisała na pytanie o relacje z "teściami".
Ostatnio Cieślińska i Kobierecki wybrali się razem na targ warzyw i owoców w warszawskich Broniszach.
"Pierwszy wyjazd na rynek zakończony sukcesem. Było całkiem w porządku, przyjemnie. Fajni ludzie. Dwa samochody, które Marcin zapakował, to tak naprawdę wszystko udało się sprzedać, także jest dobrze" - pochwaliła się Ania, dodając, ze tym razem mogli sobie nawet pozwolić na mały piknik w międzyczasie.
Tuż po powrocie z wydarzenia, które zajęło im cały weekend, Anna odpowiedziała na jedno pytanie, które od pewnego czasu dostawała regularnie.
Uczestniczka 11. edycji "Rolnika" wyznała w sieci, że wśród pytań, które dostaje od fanów, często pojawia się kwestia jej pomocy na gospodarstwie. Postanowiła wreszcie wyjaśnić tę kwestię.
"Pojawiają się pytania, czy pomagam Marcinowi w gospodarstwie. Pamiętajcie, że ja cały czas pracuję normalnie na etacie, więc tak w godzinach pracy oczywiście zajmuję się swoją pracą i ewentualna pomoc - to już jest po godzinach" - wytłumaczyła Cieślińska.
Anna rzeczywiście często uczestniczy w sadowniczych przygodach Marcina. Także i tym razem wspiera ukochanego.
"I tak na przykład dzisiaj będę szykowała - już pod kolejny wyjazd na rynek - skrzyneczki, w których będą układane jabłka na sprzedaż [...]. Trzeba je przygotować, wyścielić papierem" - wytłumaczyła, dodając, że właśnie zbiera się do tego zadania.
Widać wyraźnie, że ta para doskonale się uzupełnia.
Zobacz też:
Ania z "Rolnika" wygadała się ws. związku z Marcinem
Wszyscy się rozstają, a Marcin i Ania z "Rolnika" nagle to pokazali
Marcin i Ania z "Rolnika" ogłosili radosne nowiny. Akurat w rocznicę