"Rolnik szuka żony" połączył Marcina Kobiereckiego i Anię. Sadownik z Mazowsza zgłosił się do randkowego show TVP, bo od dawna czuł się samotny. Liczył, że spotka tu kobietę, która będzie chciała zamieszkać na wsi.
"Ważne, żeby akceptowały mnie i siebie później na tej wsi" - mówił o kandydatkach w rozmowie z Martą Manowską.
"Rolnik szuka żony". Marcin od razu chciał się oświadczać
Marcin z "Rolnik szuka żony" 11 nie przeliczył się. Wśród jego kandydatek znalazła się Ania. Oboje jeszcze przed zakończeniem programu wyznali sobie miłość. Rolnik planował nawet oświadczyny w finałowym odcinku programu, jednak zarzucił te plany po namowach Ani.
"Są plany prawda wspólnego życia. Planujemy ten dom kończyć, remonty i wiadomo, jakieś tam oświadczyny po drodze. Myślałem dzisiaj, ale już miałem zakomunikowane, że mogę do domu wracać pieszo!" - przyznał przed kamerami rolnik.
"Rolnik szuka żony". Ukochana Marcina się wygadała
Ania i Marcin nie tak dawno obchodzili pierwszą rocznicę spotkania, a potem też rok odkąd są razem. Z relacji Anik wynika, że od pewnego czasu pomieszkuje ona u Marcina. W najnowszej sesji pytań i odpowiedzi fani zapytali ją czy mieszka z Marcinem i jak dogaduje się z jego rodzicami.
"Jak jestem u Marcina, to mieszkamy w takim składzie jak na zdjęciu" - tu Ania wrzuciła zdjęcie z uroczystości u Prezydenta, na której była ona, Marcin, jego mama i tata.
Na pytanie, jak dogaduje się z teściami, Ania nie protestowała, że nie jest jeszcze oficjalnie synową. Rzeczowo odpowiedziała o relacjach z mamą i tatą rolnika.
"Dogadujemy się moim zdaniem bardzo dobrze. Marcin ma bardzo fajnych rodziców, są po prostu bardzo normalni.
Ostatecznie nie wiadomo, czy Marcin już się Ani oświadczył i jakie plany para ma na przyszłość, jednak widać, zę ich relacja rozwija się naturalnie, a rodzina Marcina stała się Ani bardzo bliska.
Zobacz też:
Ania, ukochana Marcina z "Rolnika", ma powody do radości. Doczekali się!
Marcin z "Rolnika" musiał się pochwalić. Spływają gratulacje
Kandydatka Marcina z "Rolnika" przerywa milczenie. To dlatego przyjechała do Polski
