Do "Rolnik szuka żony" Marcin Kobierecki zgłosił się, żeby znaleźć kobietę, która nie tylko zdobędzie serce rolnika, ale też dobrze będzie się czuła na wsi, bo on nie zamierza się przeprowadzać.
"Ważne, żeby akceptowały mnie i siebie później na tej wsi" - mówił rolnik przed kamerami w rozmowie z Martą Manowską.
"Rolnik szuka żony". Ania i Marcin świętowali rocznicę
Ania, która napisała list do Marcina była dokładnie taką osobą, o której marzył. Długowłosa, piękna kobieta o miłym usposobieniu. Para nie tak dawno obchodziła rocznicę swojego spotkania na planie, a ostatnio też rocznicę pierwszej randki, podczas której wyznali sobie miłość.
Ania z tej okazji wrzuciła do sieci zdjęcie z kolacji z Marcinem, które podpisała:
"Oczywiście, że randeczka z okazji naszej pierwszej rocznicy się odbyła. I była bardzo udana. W towarzystwie Marcinka wszystko jest super" - napisała Ania.
"Rolnik szuka żony". Ania zdradziła sekret związku z Marcinem
Potem do postu dołączyła muzykę. Wybrała piosenkę Oskara Cymsa "Cały czas". Ukochana Marcina z "Rolnik szuka żony" wyjaśniła, że nie jest to przypadkowy wybór.
"Wiecie, że muzyka, którą dodałam w poście nie jest przypadkowa?"
Dalej Ania opisała sytuację, kiedy pierwszy raz zdała sobie sprawę, że czuje się przy Marcinie dobrze. Była już od paru dni na jego gospodarstwie i pojechali razem do sadu. To wówczas piosenka Cymsa rozbrzmiewała z głośnika.
"Marcin jechał do sadu, by podmienić ciągnik z pustymi skrzyniami na pełne i zabrać je do domu. I zabrał mnie ze sobą i w radiu leciała właśnie ta piosenka" - wspominała Ania.
"I tak dobrze mi się ta piosenka kojarzy. Marcin podkręcił radio i z tą piosenką wracaliśmy na gospodarstwo" - opisała ukochana Marcina.
Na koniec Ania podsumowała:
"Także taka oto sytuacja wiąże się z piosenką - bardzo miłe wspomnienia i pasująca do naszej historii".
Zobacz też:
Dopiero co mówiła o rocznicy, a teraz to. Ania z "Rolnika" przekazała ws. związku z Marcinem
Ania, ukochana Marcina z "Rolnika", ma powody do radości. Doczekali się!
Marcin z "Rolnika" musiał się pochwalić. Spływają gratulacje
Kandydatka Marcina z "Rolnika" przerywa milczenie. To dlatego przyjechała do Polski
