Reklama
Reklama

Znienacka dotarły wieści ws. Kołaczkowskiej. Padł ważny apel: "Musimy działać"

Odkąd stało się jasne, że jedna z największych gwiazd polskiej sceny kabaretowej zmaga się z poważną chorobą, w środowisku zapanowało poruszenie. Zewsząd spływają słowa wsparcia i deklaracje chęci niesienia pomocy Joannie Kołaczkowskiej. Teraz pojawiła się nowa inicjatywa z myślą o powrocie do zdrowia aktorki. Właśnie oficjalnie ogłoszono.

Niepokojące wieści ws. Kołaczkowskiej. Koledzy z kabaretu ogłosili

Wieści na temat Joanny Kołaczkowskiej nadeszły zupełnie niespodziewanie. Gwiazda szykowała się właśnie do wyruszenia w kolejną trasę z Kabaretem Hrabi, ale z uwagi na problemy zdrowotne w ostatniej chwili musiała z niej zrezygnować. Głos w sprawie zabrali w jej imieniu koledzy z grupy. Niestety nie mieli dobrych wiadomości.

"Zbliża się nasza trasa z Potemowymi piosenkami. Miało być wesoło, nostalgicznie i razem... Ale los napisał inny scenariusz. Aśka - nasza Aśka - niestety nie wystąpi z nami. Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór" - można było przeczytać w poście na Facebooku.

Reklama

Mężczyźni od razu zastrzegli, że zgodnie z wolą przyjaciółki nie rezygnują z występów. W wyniku kolejnych ustaleń w harmonogramie ostały się jednak tylko pierwsze trzy z wielu zaplanowanych. W miejscu Kołaczkowskiej na scenie pojawi się kilku innych znanych twórców komediowych.

Dochód ze sprzedaży biletów od razu postanowiono przeznaczyć na leczenie kobiety. Teraz natomiast zapowiedziano kolejne wydarzenie zorganizowane specjalnie w tym celu.


Środowisko artystyczne nie przeszło obojętnie obok problemów 58-latki. Wsparcie okazali jej m.in. Robert Motyka, Marzena RogalskaWojciech CugowskiRenata Przemyk czy Adrianna Borek.

Zarówno branżowi znajomi, jak i fani od razu pytali też, kiedy zostanie zorganizowana zbiórka na leczenie Kołaczkowskiej. Na razie - oprócz zakupienia wejściówek na wspomniane wyżej występy - pojawiają się inne sposoby na realną pomoc kobiecie.

Jednym z nich jest koncert organizowany przez Radio Nowy Świat wespół z Teatrem Współczesnym w Warszawie. Cały dochód z wydarzenia pod nieprzypadkowym tytułem "Dla Ciebie mógłbym zrobić wszystko...", nawiązującym do słynnej piosenki Myslovitz, zostanie przekazany pani Joannie.

Co ciekawe, niedawno podobnie brzmiącą deklarację złożył jej kolega z formacji, a prywatnie szwagier - Dariusz Kamys.

"Aśka to jest (...) człowiek absolutnie oddany sztuce. Jesteśmy w stanie wszystko dla niej zrobić" - mówił w materiale wyemitowanym w "Dzień Dobry TVN".

Znienacka dotarły wieści ws. Kołaczkowskiej. Padł ważny apel: "Musimy działać"

Event, na który już do kilku dni można kupić bilety, odbędzie się 3 czerwca we wspomnianym stołecznym teatrze.

"Kiedy dotarła do nas ta niepokojąca wiadomość o Asi, nie mieliśmy wątpliwości, że musimy działać. Dzięki wsparciu Teatru Współczesnego oraz artystów, którzy bezinteresownie zaangażowali się w to przedsięwzięcie, możemy wspólnie pomóc Joasi. (...) Bądźcie z nami podczas tego wydarzenia pełnego emocji i wzruszeń. Razem możemy zrobić coś pięknego dla Joasi" - mówiła Magda Jethon, redaktorka naczelna Radia Nowy Świat, w wypowiedzi dla Onetu.

Gospodarzami wieczoru będą Wojciech Malajkat i Artur Andrus, który od początku wspierał przyjaciółkę.

"Aśka zawsze jest ważna. Teraz jest najważniejsza" - napisał pod udostępnionym przez siebie postem kabaretu Hrabi.

Zobacz też:

Dziś występuje z Kołaczkowską. Lata temu pracował w barze mlecznym

Tuż przed finałem "TzG" Ada Borek zabrała głos ws. Kołaczkowskiej. Jest tak, jak ludzie myśleli

Bartosiewicz potwierdziła doniesienia w sprawie chorej Kołaczkowskiej. Mówi o finansowym wsparciu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kołaczkowska | Kabaret Hrabi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy