Reklama
Reklama

Wszyscy zachwycają się wyglądem 57-letniej Ścibakówny. Tajemnica tkwi w tym jednym zabiegu

Beata Ścibakówna uważana jest za jedną z najatrakcyjniejszych aktorek w naszym kraju. Wyglądu oraz kondycji może pozazdrościć jej niejedna młodsza koleżanka z branży. Żona Jana Englerta o sylwetkę dba na siłowni, a urodę poprawia, korzystają z usług salonów kosmetologicznych. Zupełnie się tego nie wstydzi się.

Beata Ścibakówna ma wspaniałą sylwetkę. W taki sposób dba o kondycję

Beata Ścibakówna od lat zachwyca zarówno na deskach teatralnych, jak i na ekranie. Fani podziwiają nie tylko jej umiejętności aktorskie, ale także urodę. 57-latka w mediach społecznościowych chętnie pokazuje, jak dba o sylwetkę. Jak się teraz okazuje, korzysta również z zabiegów medycyny estetycznej.

Ostatnio Beata Ścibakówna postanowiła opowiedzieć przed kamerami "Pytania na śniadanie" o tym, jak wyglądają jej treningi. Aktorka uczęszcza na siłownię trzy lub cztery razy w tygodniu. Zwykle ćwiczy w godzinach porannych, ponieważ wieczorem występuje na deskach teatralnych.

Reklama

Mąż Beaty Ścibakówny ma swoje zainteresowania. Nie spędzają wspólnie czasu

Sport towarzyszy Beacie od najmłodszych lat. Mimo to celebrytce nie zawsze chce się poświęcać czas na aktywność fizyczną.

"Najtrudniej się zebrać, wstać z łóżka, jak jest zimno i ciemno" - oceniła Ścibakówna.

Mąż Beaty Ścibakówny nie podziela jej zamiłowania do ćwiczeń fizycznych. 82-letni Jan Englert znalazł swój sposób na utrzymanie kondycji.

"Mój mąż nie ćwiczy, nie trenuje, mój mąż tylko gra w tenisa" - przyznała żona aktora.

Pasję do ćwiczenia na siłowni podziela za to córka aktorki. Helena Englert dba o swoje ciało, ale zwykle trenuje bez mamy. Obie panie mają bowiem przygotowany plan ćwiczeń, który dostoswany jest do ich wieku.

Beata Ścibakówna nie ukrywa, że poprawiła swój wygląd. Z takich zabiegów korzysta

Żona Jana Englerta uwielbia uprawiać sport. Ma jednak jeszcze jeden sposób na to, by zachować młodzieńczy wygląd. 57-latka jest regularną klientką gabinetów kosmetologicznych. Beata ścibakówna nie wstydzi się tego, że korzysta z zabiegów, które poprawiają wygląd.

"To naturalna rzecz teraz, kiedyś się wstydziliśmy wizyt w gabinetach lekarzy medycyny estetycznej" - stwierdziła szczerze.

Aktorka jest ogromną fanką szczególnie jednego zabiegu.

"To jest dodatkowe dbanie o swoje ciało, ja regularnie chodzę na zabiegi mezoterapii" - przyznała.

Oprócz tego Ścibakówna dba o swoją dietę. Z jadłospisu wykluczyła konkretne produkty, które źle wpływały na jej samopoczucie. Zrezygnowała między innymi z jedzenia cebuli, śledzi oraz kokosów. Dzięki temu może teraz w pełni cieszyć się z życia.

Czytaj także:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Maciej Zakościelny jest tatą dwóch synów. Oto, czego nigdy nie zrobi

Taki był Jerzy Stuhr w ostatnich dniach życia. Maciej nagle wyjawił prawdę

Katarzyna Figura zdradziła sekret swojej sylwetki. W tym tkwi sedno

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Beata Ścibakówna | Jan Englert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy