Kilka godzin do "TzG", a tu takie wieści ws. Bursztynowicz. Ludzie nie mieli pojęcia

Materiał zawiera linki partnerów reklamowych

Barbara Bursztynowicz od zawsze kojarzona była przede wszystkim z rolą Elżbiety Chojnickiej w "Klanie". Niespodziewanie po 27 latach aktorka postanowiła zrezygnować z pracy w serialu i otworzyć się na nowe propozycje. A na te nie trzeba było długo czekać.

Niedługo później 71-latka przyjęła zaproszenie do "Tańca z gwiazdami", w którym trenuje u boku Michała Kassina. To właśnie w uwielbianym przez widzów show kobieta mogła pokazać, jak ciepłą, życzliwą, a przede wszystkim niepozbawioną poczucia humoru jest osobą.

Oglądaj "Taniec z gwiazdami" w Polsat Box Go

A przy tym naprawdę nieźle radzi sobie na parkiecie, nawet jeśli nie otrzymuje najwyższych not. Jej walc angielski został oceniony przez jurorów na 27 punktów, cha-cha na 26, a charleston - 22. Podczas tego ostatniego duet nie uniknął zresztą pomyłki.

Nie da się jednak ukryć, że - bez względu na punktację - dla Bursztynowicz udział w celebrity talent show to duży przełom i wielka, niezapomniana przygoda. To właśnie w nim gwiazda wyjawiła swoją tajemnicę.

"TzG" to nie tylko okazja do zweryfikowania umiejętności tanecznych znanych osób, ale i do ich bliższego poznania. Przed każdym układem emitowany jest bowiem specjalny materiał z przygotowań, w którym kandydaci do zdobycia Kryształowej Kuli pokazują wycinki ze swoich treningów na sali ćwiczeń oraz opowiadają o sobie.

W najnowszym epizodzie, który widzowie obejrzą w niedzielę, 5 października o 19:55 w Polsacie, Bursztynowicz niespodziewanie wyjawiła swój wieloletni sekret. W ramach realizacji krótkiego wideo zabrała Kassina do wyjątkowego miejsca, z którym od dawna jest związana. To nie przypadek, że wybrała je na szczere wyznanie.

"Chcę ci przedstawić ludzi, którzy są mi bardzo bliscy. Jesteśmy w Instytucie Głuchych, przyprowadziłam tutaj Michała, żeby poznał ten świat. Najważniejszą osobą, którą chciałam Michałowi przedstawić, jest moja przyjaciółka Monika. Poznałyśmy się podczas realizacji Teatru Telewizji, nauczyłam się języka migowego. To właśnie ze względu na Monikę i ludzi głuchych chciałam też opowiedzieć o sobie" - zaczęła Bursztynowicz.

Nagle aktorka powiedziała coś, czego absolutnie nikt się nie spodziewał.

"Ja jestem niedosłysząca. To jest moje pierwsze wyznanie publiczne, o tym wiedzieli tylko najbliżsi i przyjaciele. Dlatego tak bardzo są mi bliscy głusi. Ale całe życie radziłam sobie z tym i oto jestem w 'Tańcu z gwiazdami'" - oświadczyła.

Kassin nie mógł wyjść z podziwu nad umiejętnościami Basi, która choć od małego nie słyszy na jedno ucho, zupełnie nie daje tego po sobie poznać. Bursztynowicz jest najlepszym dowodem na to, że nawet pomimo drobnych uszczerbków na zdrowiu można wiele osiągnąć.

Można jednak podejrzewać, że w takich okolicznościach praca na scenie czy planie filmowym, a teraz na parkiecie, gdzie ważny jest dobry słuch i wyczucie rytmu, wcale nie była i nie jest dla niej łatwa. Tym bardziej gwiazda zasługuje więc na uznanie.

Zobacz też:

Zdecydowano ws. losów Chojnickiej w "Klanie". Wymowna reakcja Bursztynowicz

Bursztynowicz poznała go kilka miesięcy temu. Szybko zmienił jej życie

Tomasz Wygoda rozpływa się nad uczestniczką "TzG". To ona zachwyciła jurorów

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych