63-letni Hołowczyc z uśmiechem potwierdził radosne doniesienia. Spływają gratulacje
Krzysztof Hołowczyc niejednokrotnie udowodnił, że stara się dbać nie tylko o formę fizyczną, ale także o swój wizerunek zewnętrzny. 63-letni kierowca rajdowy właśnie zaprezentował swoim fanom efekty najnowszej metamorfozy. Tym razem sportowiec zafundował sobie zupełnie nowy uśmiech. Jest tak, jak ludzie myśleli. Spływają gratulacje.
Krzysztof Hołowczyc to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim świecie sportów motorowych. Przez wiele lat z powodzeniem startował w legendarnym Rajdzie Dakar, zdobywając w nim naprawdę wysokie pozycję i będąc wizytówką naszego kraju w świecie rajdów.
Obecnie Hołowczyc ma już 63-lata, jednak sportowiec w wywiadach przekonuje, że dla niego wiek to tylko liczba.
"W badaniach wychodzi mi 38 lat. Obiecałem sobie, że jak osiągnę biologiczną czterdziestkę, to przestanę jeździć w rajdach. Trzymam się, jak mogę, trenuję, nie poddaję się" - mówił w rozmowie z Gazeta.pl, w grudniu ubiegłego roku.
W tej samej rozmowie Krzysztof Hołowczyc zdecydował się opowiedzieć, w jaki sposób dba o formę. Jest tak, jak ludzie myśleli.
"Jestem silny i wytrzymały, bo ciągle ćwiczę. Mam bardzo dobrych trenerów, a oni dostęp do ogromnej wiedzy. Kiedyś narażałem stawy, biegałem, dźwigałem ciężary. Współcześnie jest ogrom pomocy, urządzeń, sprzętów pozwalających utrzymać świetną formę. Korzystam z nich i nieskromnie mogę powiedzieć, że ciągle jestem w bardzo dobrej formie" - dodał 63-latek.
Jednak nie tylko forma fizyczna jest ważna dla pana Krzysztofa. Kierowca rajdowy w mediach społecznościowych postanowił pochwalić się właśnie fanom istotną zmianę w swoim wizerunku. Chodzi o uśmiech 63-latka.
Hołowczyc zrobił sobie bonding zębów (to metoda polegająca na nakładaniu na zęby cienkiej warstwy żywicznego kompozytu). Jego fotka pojawiła się na profilu stomatologa, który wykonał przystojnemu kierowcy ten właśnie zabieg.
Fani od razu pospieszyli z gratulacjami i nie szczędzili komplementów pod adresem Krzysztofa Hołowczyca. Wszystko wskazuje na to, że była to zmiana na plus.
Zobacz też:
Od pogrzebu minął zaledwie miesiąc, a już takie wieści. Smutny widok na grobie Soyki
Radosna Oliwia Bieniuk oficjalnie potwierdziła doniesienia. To musiało się tak skończyć