Ewa postanowiła przypomnieć o sobie i w rozmowie z "Faktem" przedstawiła swój sposób na szczupłą (?!) sylwetkę:
"Nie uznaję żadnych diet. Najważniejsze jest odżywiać się z głową" - mówi, po czym dodaje, nie do końca konsekwentnie: "Czasami lubię zaszaleć, na przykład ze słodyczami. Później jednak zakładam rolki i pędzę do parku spalić kalorie".
Sugerujemy trochę mniej słodyczy, a więcej rolek.








