Znajomi Andrzeja Strzeleckiego twierdzą, że staroświecki i flegmatyczny doktor Tadeusz Koziełło, którego aktor gra w serialu "Klan", ma wiele wspólnego ze swoim odtwórcą.
Prywatnie aktor i reżyser najbardziej ceni sobie spokój. I pasjami gra w golfa. Myli się jednak ten, kto sądzi, że w jego życiu nie było nigdy miejsca na szaleństwo. Przeciwnie!
W głębi duszy to niepoprawny romantyk, którego serce nieraz trawiła gorączka miłości. Niestety, ta pierwsza, młodzieńcza, miała dramatyczny koniec...
Na początku studiów związał się z aktorką Anną Szczepaniak (†28 l.), przez znajomych nazywaną Blanką. Snuli plany na przyszłość, ale ona zafascynowała się aktorem Andrzejem Antkowiakiem.
Kiedy dowiedziała się o jego nagłej śmierci, odebrała sobie życie. Andrzej Strzelecki przeżył wtedy dramat.
Z czasem uporał się z cierpieniem, ożenił ze scenografką Ewą Czarniecką, urodziła im się córka Joanna (40 l.). Był już wtedy rektorem warszawskiej Akademii Teatralnej.
Kiedy ze studentami przygotowywał przedstawienie "Złe zachowanie", jego uwagę zwróciła śliczna studentka Anna Majcher (57 l.). Oczarował ją intelektem i młodzieńczą energią. Ognisty romans wybuchł na dobre.
Aktorka miała nadzieję, że reżyser zostawi dla niej żonę. Tak się jednak nie stało. Dumna i urażona zerwała romans.
Ale małżeństwo Andrzeja Strzeleckiego nie przetrwało tych zawirowań. Artysta w końcu związał się z Joanną Pałucką (57 l.), koleżanką z Teatru Rampa. Urodził im się syn Antoni (18 l.).
Po wielu życiowych burzach Andrzej Strzelecki wpłynął do cichej przystani i odnalazł wreszcie upragniony spokój.
Zobacz również:
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
