- Sprawa jest prosta, mam 28 lat i dopiero kilka miesięcy temu dowiedziałam się, że nie muszę truć się tabletkami antykoncepcyjnymi, plastrami czy innymi ścierwami... - napisała w poście na Facebooku.
W krótkim czasie wpis poruszył sieć. W studio "Dzień Dobry TVN" Zborowska opowiedziała o różnicach między antykoncepcją hormonalną i naturalną oraz swoich doświadczeniach w tej kwestii.
- Jest coś takiego jak komputer cyklu, który ma taką samą skuteczność, jak tabletki antykoncepcyjne. Korzystam z niego od pół roku i jestem zachwycona. Jestem zwolenniczką ajurwedy - podkreśliła młoda Zborowska, dodając, że "moda na chodzenie z plastrem to jak zrobienie sobie korali z proszków antykoncepcyjnych".
- Obrzydliwe!
(Dzień Dobry TVN/x-news)
Zobacz również:
