Zofia Zborowska żali się na macierzyństwo
Zofia Zborowska jest ostatnio wziętą influencerką, która na swoim Instagramie została specjalistką od tematów parentingowych. Aktorka chętnie dzieli się ze swoimi fanami i fankami swoimi doświadczeniami z macierzyństwem, pokazując jego jasne i ciemne strony.
Celebrytka wraz ze swoją niespełna roczną córeczką Nadzieją pojechała do Brazylii, odwiedzić swoją starszą siostrę Hannę Zborowską-Neves. Tam czas upływa im na wspólny odpoczynku i plażowaniu. Chociaż Zofia wyjechała na wakacje, żeby razem z córką odpocząć, nie zapomina o swoich obserwujących i nie szczędzi im relacji z podróży.
Zapalona instagramerka zapytała ostatnio swoich fanów i fanki na stories, jaki content najchętniej oglądają u niej na profilu, czego chcieliby zobaczyć więcej, a czego mniej. W odpowiedzi Zofia Zborowska usłyszała, że powinna nieco ograniczyć wrzucanie postów związanych z macierzyństwem. Niezrażona postanowiła się obszerniej wypowiedzieć na ten temat. Przy okazji wyznała na jakie poświęcenia musi się zgadzać, aby być jak najlepszą matką dla swojej córki.
A co do wrzucania treści bąbelkowopodobnych, to sorry, ale tak obecnie wygląda 90 procent mojego życia. O tym myślę, pod to wszystko ustawiam dzień. Trudno się od tego odciąć i udawać, że jest inaczej. Dziś np. miałam wyjść na bibkę i nie wyszłam nigdzie, bo wiązałoby się to z podaniem MM [mleko modyfikowane - przyp. red.] Nadzi. Nie jestem na to gotowa ewidentnie. Jest mi przykro, ale no ku*wa, nie umiem, nie mogę... Mam wyrzuty sumienia... Nie wiem. Hania mówi, że to normalne.
Dalej dodała, że jest świadoma tego, że jako młoda matka musi dać sobie czas, żeby przyzwyczaić się do myśli o niekarmieniu piersią.
I nie piszę tego po to, żebyście mi teraz pisały: "Zosia, luz, daj jej mleko", bo to nic nie zmieni. Coś w mojej głowie musi kliknąć, a na razie za cholerę nie chce. I mimo że nie jest mi kolorowo, jak karmię piersią, to jakoś sobie nie wyobrażam jej odstawienia.
Aktorka nie ukrywa, że córka obecnie jest najważniejsza w jej życiu i to o nią chce dbać przede wszystkim. Nie zmienia to jednak faktu, że wyrzeczenia, którym się poddaje, sprawiają, że jest jej przykro.
Także spędzam ten wieczór w łóżku z Nadzią. I z jednej strony się cieszę, a z drugiej jest mi w ciul przykro.
Zobacz także:
Zofia Zborowska i 8-miesięczna Nadzieja wyruszyły do Brazylii. Co one tam robią?!
Kolejna sekstaśma Kim Kardashian! Gwiazda robi wszystko, by nie wyciekła do mediów
Sandra Kubicka ostro o Antku Królikowskim: "Bardzo dobrze, że zniknął"
Bunt rosyjskich żołnierzy w "pułku śmierci"? Ukraińcy ujawnili rozmowę