Zofia Zborowska żali się na trudy macierzyństwa. Przez dziecko nie mogła iść na imprezę: "jest mi w ciul przykro"

Oprac.: Róża Kwiatkowska

Zofia Zborowska żali się, że nie może wyjść na imprezę, bo karmi piersią
Zofia Zborowska żali się, że nie może wyjść na imprezę, bo karmi piersiąInstagram

Zofia Zborowska żali się na macierzyństwo

A co do wrzucania treści bąbelkowopodobnych, to sorry, ale tak obecnie wygląda 90 procent mojego życia. O tym myślę, pod to wszystko ustawiam dzień. Trudno się od tego odciąć i udawać, że jest inaczej. Dziś np. miałam wyjść na bibkę i nie wyszłam nigdzie, bo wiązałoby się to z podaniem MM [mleko modyfikowane - przyp. red.] Nadzi. Nie jestem na to gotowa ewidentnie. Jest mi przykro, ale no ku*wa, nie umiem, nie mogę... Mam wyrzuty sumienia... Nie wiem. Hania mówi, że to normalne.
napisała szczerze Zborowska.
I nie piszę tego po to, żebyście mi teraz pisały: "Zosia, luz, daj jej mleko", bo to nic nie zmieni. Coś w mojej głowie musi kliknąć, a na razie za cholerę nie chce. I mimo że nie jest mi kolorowo, jak karmię piersią, to jakoś sobie nie wyobrażam jej odstawienia.
dodała aktorka.
Także spędzam ten wieczór w łóżku z Nadzią. I z jednej strony się cieszę, a z drugiej jest mi w ciul przykro.
zakończyła.
"Sobota na Love Island": Zabawne zakulisowe wpadkiPOLSAT GOPOLSAT GO
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?