Zofia Zborowska jest w końcu szczęśliwa na Majorce. Ania Lewandowska bawi się z jej córeczką!
Zofia Zborowska mimo tego, że od niedawna wypoczywa na słonecznej Majorce, nadal jest bardzo aktywna na social mediach. Nie ma dnia by aktorka nie podzieliła się z obserwatorami tym, co nowego wydarzyło się u niej i jej malutkiej córeczki Nadziei. Ostatnio ze szczegółami opowiadała na InstaStories, co wydarzyło się na pokładzie samolotu zmierzającego na hiszpańską wyspę. Nie dość, że godzina wylotu została opóźniona, to Zborowskiej nie pozwolono wziąć wózka na pokład samolotu.
Lot krótki, ale mieliśmy wylecieć o 20, a była godzina opóźnienia. Przez cały lot nie zgasili światła i sprzedawali wszystko. Młoda wyszła z samolotu tak przebodźcowana i przemęczona, że masakra. Na płycie lotniska zabrali nam wózek, bo podobno nie można go wnosić na pokład. Oddali go nam dopiero na lotnisku na Majorce, a z samolotu do taśmy jest 20-minutowy spacer
Choć początki podróży były nerwowe, teraz Zofia Zborowska jest wyraźnie szczęśliwa z powodu urlopu w pięknych okolicznościach przyrody. Aktorka spotkała się na miejscu z Anną Lewandowską, która wraz z Robertem jest właścicielką rozległej posiadłości właśnie na Majorce. W sąsiedztwie swoje rezydencje mają m.in. Brad Pitt i członkowie hiszpańskiej rodziny królewskiej.
Podekscytowana Zborowska udała się do miasteczka Pollensa, które uważa za najpiękniejsze na całej wyspie. To właśnie tam spotkała się z Anią Lewandowską, która znalazła trochę czasu, by pobawić się z Nadziejką.
Jest czego zazdrościć?
Zobacz też:
Mata i skandale: ciągłe problemy z policją i narkotykami?
Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!
