Wśród par z programu "Rolnik szuka żony" doszło do nieoczekiwanego zwrotu akcji. Ewa zakończyła związek z Waldemarem, a rolnik zaraz potem postanowił dać szansę Dorocie. Okazuje się, że była to dobra decyzja. Para szybko znalazła wspólny język i ich związek zaczął rozkwitać. Nie można tego jednak powiedzieć o większości innych uczestników tej edycji.
W poniedziałek 11 grudnia Waldek i Dorota pojawili się w programie "Pytanie na śniadanie". Opowiadali tam o swoim związku i planach na przyszłość. Waldemar wyznał, że ma nadzieję szybko oświadczyć się Dorocie. Mówił, że nie chce długo czekać z decyzją.
Waldek zapowiada szybkie zaręczyny
"Myślę, że w przyszłym roku. Mam już swoje lata i nie będę długo czekał. To kwestia kilku miesięcy" - zadeklarował.
Jednak na razie para nie mieszka razem. Dorota wraz z synem mieszka w Szczecinie, a Waldemar prowadzi gospodarstwo na Kujawach. Dlatego tuż po wizycie w TVP musieli się rozstać. Waldek odprowadził Dorotę i jej syna na dworzec w Warszawie.
Mimo dzielącej ich odległości para planuje spędzić razem nadchodzące święta Bożego Narodzenia. Trzymamy kciuki!
Zobacz też:
"Rolnik szuka żony" - Finał. Były łzy i awantura
Zaskakujące wyznanie Ani z "Rolnika". Waldemar ma problemy z rodziną
Sara z "Rolnik szuka żony" dostała propozycję od Artura. To byłaby dla niej wielka zmiana
