"Bardzo mi to pochlebia" - przyznała Campbell, dodając, że nie ma swojej jedynej ulubionej fotografii. "Miałam szczęście pracować z tak wieloma fotografami w ciągu tych 22 lat, że jestem wdzięczna im wszystkim" - podkreśliła.
Zapytana o to, jaka - jej zdaniem - jest najbardziej błędna opinia o niej, odpowiedziała, że nie wie i że jej to nie obchodzi.
W ostatnich latach Campbell przyciągała uwagę prasy głównie swoim porywczym zachowaniem. Skazano ją na prace społeczne za skopanie i oplucie policjantów na pokładzie samolotu na lotnisku Heathrow w kwietniu w Londynie. W ubiegłym roku musiała odpracować to, że rzuciła telefonem w asystentkę.









