Wciąż pamięta, jak wypatrzył ją w tłumie dziewcząt na majówce w Grabowcu, blisko Bielska Podlaskiego. Był ciepły wieczór 1987 r. Zenon Martyniuk nie miał jednak odwagi podejść do Danuty, więc poprosił o pomoc kolegę.
"Bernaś powiedział Danusi, że mi się podoba. Okazało się, że ja też nie byłem jej obojętny i w przerwie od występów podeszła do mnie. Zaczęliśmy rozmawiać" - wspomina muzyk w biografii "Życie to są chwile".
Historię miłości króla disco polo znają wszyscy fani Akcentu. Ale dopiero lektura książki autorstwa Martyny Rokity rzuca nowe światło na tamte wydarzenia. Jak się okazuje, podczas pamiętnego spotkania Zenek nie powiedział Danucie jednego... W jego życiu była inna dziewczyna.
Nazywała się Joanna i była jego pierwszą miłością. Każdego roku przyjeżdżała z rodzicami na wakacje do jego rodzinnych Gredel. Spotykali się nad rzeką, gdzie wymieniali nieśmiałe pocałunki...
W wakacje 1987 r. ponownie zawitała do wsi, a Zenek długo nie potrafił wybrać, która jest bliższa jego sercu . Brunetka z potańcówki czy koleżanka z dzieciństwa.
"Równolegle spotykałem się z Asią i z Danką. Miałem dylemat, bo podobały mi się obie, a nie wiedziałem, którą wybrać" - wyjawia po latach muzyk.
W końcu zrozumiał, że musi dokonać wyboru. Postanowił skonfrontować obie ukochane.
"Pewnego wieczoru umówiłem się z nimi w restauracji Hajduczek w Bielsku. Zdecydowałem się jednak na Dankę. Asia była bardzo zawiedziona i zniknęła z mojego życia".
Gdy jednak niedługo potem okazało się, że Danusia jest w ciąży, zakochani postanowili się pobrać. Niestety na drodze stanęło im prawo. Zenek miał wtedy zaledwie 20 lat, a wówczas prawo zabraniało wstępowania w związek małżeński mężczyznom poniżej 21. roku życia. Przyszli państwo Martyniukowie musieli więc uzyskać zgodę sądu na wzięcie ślubu.
4 lutego 1989 r. ich marzenie się spełniło. Uroczystość odbyła się w kościele Matki Bożej z Góry Karmel w Bielsku Podlaskim. 1 sierpnia 1989 roku przyszedł na świat ich syn Daniel.
Zobacz również:
