15 marca media poinformowały o śmierci Jarosława Skiby, który był znanym trenerem personalnym gwiazd. Zajmował się m.in. szkoleniami do trithlonu i pływania. Zginął w tragicznych okolicznościach w trakcie urlopu w Hiszpanii. Sportowiec wybrał się na wycieczkę rowerową, podczas której doszło do wypadku. 41-latek został potrącony przez samochód. Kierowca pojazdu był prawdopodobnie pod wpływem substancji odurzających, alkoholu lub narkotyków.
O śmierci Skiby jako pierwszy napisał Lech Jaroniec, triathlonista. "Nie potrafię się pozbierać ale w porozumieniu z rodziną ucinając spekulacje i krążące od rana plotki potwierdzamy, że Jarek Skiba, nasz przyjaciel i trener zginął wczoraj w Hiszpanii w tragicznym wypadku na rowerze po potrąceniu przez pijanego kierowcę" - informował na Facebooku.
Pogrzeb Jarosława Skiby
W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów znanych osób. Jarosława Skibę żegnała Dorota Gardias, Joanna Jabłczyńska, czy Bartek Jędrzejak. Dziennikarz zamieścił zdjęcia z pogrzebu przyjaciela i przekazał, że zamiast kwiatów zebrano pieniądze na chorego chłopca.
Jesteś jak brat. Świetny przyjaciel. Nawet nie mam siły płakać. Jestem pusty. Zabrałeś ze sobą część mnie. Nie będę wrzucał zdjęć w czerni i bieli bo na to nie zasługujesz. Byłeś zbyt dobry i kolorowy - napisał pod zdjęciem Skiby Bartek Jędrzejak.
Pogrzeb odbył się w kościele pod wezwaniem św. Jana Vianneya w Poznaniu.
***
Zobacz także:
Szok, jak teraz żyje Marcinkiewicz. "Mam kromkę chleba, czasem nawet z masłem"
Donald Tusk kończy 65 lat. Dostanie najwyższą emeryturę w Polsce?
Jasnowidz Krzysztof Jackowski pokazał "mapę grozy". Wytłumaczył, o co w niej chodzi
