Piosenkarz przez ostatnie lata stracił kontrolę nad kaloriami: "Jadł bez opamiętania, nie zwracając uwagi na to, że jego waga cały czas idzie do góry. W końcu zaczął dociekać, co dzieje się z jego organizmem, że tak łatwo przybiera na wadze i nie jest w stanie nad tym zapanować" - pisze magazyn "Świat&Ludzie".
Dieta, którą stosował pan Jacek przynosiła marne efekty, chodził do tego rozdrażniony i chimeryczny. Potem był epizod z odżywianiem się wyłącznie energią słoneczną. W końcu za namową żony, piosenkarz udał się do lekarza:
"Myślałem, że tyję przez to, że jem dużo tłustych potraw" - mówi w rozmowie z tygodnikiem.
"A okazało się, że problemem jest tarczyca" - dodaje.
Piosenkarz obecnie jest pod stałą opieką lekarza, przestrzega diety oraz przyjmuje lekarstwa.
Więcej w magazynie "Świat&Ludzie".
