Marcin Prokop to polski dziennikarz, publicysta, prezenter telewizyjny, felietonista i osobowość telewizyjna. Urodził się i wychowywał w Warszawie. Skończył studia na kierunku ekonomicznym. Pierwsze próby dziennikarskie podejmował jako dwudziestolatek, publikując swoje teksty na łamach pism "Gazeta Wyborcza", "Przekrój", "Wprost", "Glamour". Był redaktorem naczelnym pism: "Machina", "Film", "Przekrój".
Marcin Prokop: kariera prezentera
W roli prezentera telewizyjnego zadebiutował w 2001 r. w stacji MTV Polska. Przez kilka lat związany był z TVP2, gdzie prowadził programy "Prokop i panny", "Młode wilki", "Podróże z żartem" i "Pytanie na śniadanie". W 2007 r. przeszedł do stacji TVN, w której wraz z Dorotą Wellman prowadził program "Dzień dobry TVN".
W 2008 r. w tej samej stacji współprowadził talent show "Mam talent", a w 2015 r. program "Mamy Cię". Jest laureatem Wiktora 2012 w kategorii osobowość roku i nagrody "Viva! Najpiękniejsi" (2011).
Ile zarabia Marcin Prokop za prowadzenie programów?
Marcin Prokop doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że zalicza się do najlepiej zarabiającej części Polaków, a ilość pieniędzy na koncie ma niebagatelne znaczenie dla komfortu życia.
Tylko bogaci mogą mówić, że pieniądze szczęścia nie dają. Nam jest łatwo tak mówić, bo najczęściej pieniądze mamy"
Wiadomo, że praca w telewizji przynosi nieprzeciętne zarobki. "Super Express" spróbował wyliczyć, ile może zarabiać gwiazda "Mam talent".
Prowadzenie "Dzień dobry TVN" mogło przynosić Prokopowi wynagrodzenie w wysokości 50 tys. zł miesięcznie! Z kolei dzięki programowi "Mam talent" mógł zarabiać 30 tys. złotych.
Marcin Prokop: konferansjer jakich mało
Jeśli uwielbiasz sposób, w jaki Marcin Prokop prowadzi telewizyjne show, nic nie stoi na przeszkodzie, by prezenter TVN-u poprowadził imprezę w twojej firmie czy inny event. "Wystarczy" mieć wolne kilkanaście tysięcy złotych!
Przez lata Marcin Prokop uchodził za jednego z najdroższych konferansjerów, pod względem wysokości zarobków dorównując swoim kolegom z branży - m.in. Hubertowi Urbańskiemu czy Tomaszowi Kammelowi. Obecnie za prowadzenie imprezy Marcin Prokop kasuje 15 tys. zł. Dziennikarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jak ulotne są medialna sława i zarabianie na swoim wizerunku.
Mam problem z tym, że nauczyciel po 20 latach pracy dostaje miesięcznie jedną piątą tego, co celebryta ze ścianki za pojawienie się na imprezie, w dodatku w wypożyczonych ciuchach. Mam na myśli sytuację, że ktoś otrzymuje pieniądze albo gifty tylko za to, że pojawia się na imprezie, bo jego twarz jest znana. To dla mnie ewidentne odcinanie kuponów od popularności, a popularność sama w sobie jest tanim i jałowym zjawiskiem
Za reklamę nawet kilkaset tysięcy? Tyle płacą Prokopowi!
Solidną część dochodów Prokopa stanowią zyski z reklam. Dziennikarz reklamował m.in. sieć T-Mobile, PLAY, UPC Polska i firmę ubezpieczeniową Warta. Biorąc pod uwagę, że stawki za udział w reklamie sięgają kilkuset tysięcy złotych, możemy przypuszczać, że Prokop już dawno uzbierał z nich niezłą sumkę.
Czy Marcin Prokop zarabia za dużo?
Kilka lat temu Marcin Prokop zszokował swoim wyznaniem, że zarabia więcej, niż na to zasługuje.
Nam zarabianie pieniędzy przychodzi stosunkowo szybko i łatwo. Czuję się winny z tego powodu, bo uważam, że często są to próżniacze pieniądze, nieuprawnione. To są zarobki nieproporcjonalne do zasług. Nie chcę, by to zabrzmiało jak demagogia, ale uważam, że dobry chirurg, nauczyciel czy strażak zasługuje na więcej niż ma, a my zasługujemy często na mniej
Zgadzacie się, że zarobki Marcina Prokopa są nieetycznie wysokie?

Zobacz także:
Marcin Prokop o włos uniknął tragedii: "Byś mnie karmił rurką w szpitalu"
Marcin Prokop wydostał się z "zagipsowanego" kokona i entuzjazmuje się gładkim licem
Marcin Prokop CHAMSKO odpowiada na komentarze w sieci. Zabolała go szczególnie jedna opinia
Celebryci, którzy występowali w reklamach Play: Wojewódzki, Prokop, Mucha, Chylińska, Dygant
Edward Miszczak odchodzi z TVN. Prokop komentuje: "Człowiek umiarkowanego wzrostu, ale..."











