Łukasz Nowicki uwielbia podróżować
Pod koniec czerwca Łukasz Nowicki z całą rodziną wybrał się do Skandynawii. Zamiast samolotu, para wybrała podróż samochodem, a za nocleg wcale nie musieli płacić, gdyż wzięli ze sobą namiot. "W namiociku śpi się bosko" - zachwalał wówczas na Instagramie. Para najpierw dotarła do Szwecji, później z kolei zwiedzali Norwegię.
Jakiś czas po powrocie Łukasz Nowicki wraz z rodziną ruszył nad polskie morze. Zatrzymali się m.in. w Krynicy Morskiej, w której bardzo im się podobało. Tam niestety żonie aktora przydarzyła się przykra historia -nabawiła się bowiem kontuzji i konieczne było odwiedzenie szpitala. Wówczas aktor podziękował całemu zespołowi lekarskiemu, który zaopiekował się jego żoną.
Wygląda na to, że Olga Nowicka na szczęście wróciła już do pełni sił oraz sprawności ruchowych. Obecnie bowiem wraz ze swoim mężem przebywa na romantycznym wyjeździe. Para tym razem wybrała się do Amsterdamu, który przemierzają rowerem.
Nowicki z żoną na romantycznym wyjeździe
Łukasz Nowicki na bieżąco zdaje relacje ze swoich wyjazdów na Instagramie, gdzie obserwuje go ponad 50 tys. osób. Nie mógł więc nie pochwalić się wyjazdem z żoną do Amsterdamu.
Jak się okazuje, aktora niezwykle urzekło to miasto, a w szczególności fakt, że można go przemierzyć wzdłuż i wszerz rowerem.
"Amsterdam to raj dla rowerzystów I OGLĄDACZY!" - napisał pod wspólnym zdjęciem z żoną. "35.000 km ścieżek rowerowych. Tak Amsterdam to RAJ dla rowerzystów" - dodał w innym poście.
Fani nie szczędzili parze komplementów pod ich wspólną fotką. "Jesteście cudowni", "Ależ to nieprzeciętni oglądacze", "Ten pan i pani są w sobie zakochani" - czytamy w komentarzach.
Zobacz też:
Zamieszanie w TVP wokół Nowickiego trwa. Oficjalnie już potwierdził
Nowicki o poranku wprawił widzów w szok. Nieraz mu wypominali incydent z bułkami
Doniesienia o Nowickim pojawiły się niespodziewanie. Lekarze pilnie musieli mu pomóc
