Reklama
Reklama
Tylko u nas

Z "Tańca z gwiazdami" na... "Wyspę Miłości". Rafał Maserak zaskoczył uczestników

W 3. odcinku „Tańca z gwiazdami” dowiedzieliśmy się, że Rafał Maserak, który od tej edycji jest jurorem w programie, kilka dni temu wziął udział w innym show, a mianowicie… „Love Island”. W jakim celu tam pojechał? Oto, co wyznał naszemu reporterowi.

Rafał Maserak zawitał na "Wyspę Miłości"

Zarówno "Taniec z gwiazdami", jak i "Love Island" cieszą się ogromną popularnością wśród widzów Polsatu i TV4. Okazuje się, że jedno i drugie show ma pewien wspólny mianownik...

Otóż juror "TzG" Rafał Maserak wybrał się ostatnio na Wyspę Miłości. Czy udało mu się tam wprowadzić małe zamieszanie? Tego dowiemy się wkrótce. W rozmowie z reporterem Pomponika zdradził póki co okoliczności tej wizyty.

Reklama

"Szaleństwo. Tam naprawdę dzieją się takie rzeczy, że to trzeba oglądać. Tyle jest materiału, że ja nie wiem, co oni wybiorą. Ale było fantastycznie. Przede wszystkim pogoda była super i panowie, którzy myśleli, że... jestem tancerką, a byłem tancerzem" - wyznał nam.

Jak przywitali Maseraka uczestnicy?

Rafał Maserak pojawił się na Wyspie Miłości oczywiście nie bez powodu. Uczestnicy zupełnie się go nie spodziewali.

"Oni byli w szoku. Nie wiedzieli, po co ja się tam znalazłem, ale później się rozkręcili i było naprawdę wesoło" - wyznał nam.

"Starałem się dać im taką fajną energię i wydaje mi się, że im przekazałem, ale to, co się wydarzyło, to musicie obejrzeć" - dodał.

Rafał Maserak przyznał, że w willi wyspiarzy faktycznie czuć atmosferę miłości. "Widać, że jest tam gorąco".

Kolejny odcinek "Love Island. Wyspa Miłości"  na antenie TV4 od poniedziałku do niedzieli, bez sobót o godzinie 22:00.

Karolina Gilon o najnowszej edycji "Love Island"

Obecna, dziewiąta już edycja "Love Island" budzi naprawdę wiele emocji, a widzowie wprost nie mogą doczekać się nowego odcinka. Wyniki oglądalności też mówią same za siebie - jest to najlepiej oglądają się edycja. Karolina Gilon nie kryje z tego powodu radości i dumy.

"Przyciągamy naszych widzów prawdą. Ludzie kochają zaglądać w życie innych, kochają reality show i nie bez powodu jest to już 9. edycja, a ta edycja się tak ogląda, bo nasze wyspiątka nas tak zaskakują. Ten casting był fenomenalny. Chyba jeszcze w żadnej edycji się tyle nie działo" - podsumowała w rozmowie z naszym reporterem prowadząca "Love Island".

Zobacz też:

"Love Island 9". Zanim Patrycja dała kosza Jarkowi, doszło do kłótni. On nazwał ją "kłodą"

"Love Island 9". Nowe uczestniczki sprawiły, że single mogą wrócić do domu

Niespodzianki w pierwszym odcinku "Love Island 9". Uczestnik skrytykował Karolinę Gilon

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy