Wyszła na jaw cała prawda o Szapołowskiej i mężu Kory. Znajomi się wygadali

Grażyna Szapołowska od lat uchodzi za jedną z najpiękniejszych polskich aktorek. Marek Jackowski był z kolei członkiem kultowego zespołu Maanam. Wpadli sobie w oko w 1980 roku podczas XVIII Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej. Muzyk nie mógł przejść obojętnie obok jej urody, choć był już wtedy mężem Kory i miał z nią syna.

Szapołowska i Jackowski mieli przelotny romans w latach 80. Co prawda sami nigdy nie potwierdzili swojego romansu, ale wygadali się przyjaciele muzyka. Powiedzieli wprost, co się wydarzyło. Prawda wyszła na jaw w książce "Głośniej!", w której wypowiadali się członkowie kapeli Maanam.

"Widzieliśmy ich razem zaledwie kilka miesięcy. To była krótka historia. W przypadku Marka wynikała raczej z ciekawości, nie z wielkiej fascynacji" - czytamy w książce.

Romans Marka Jackowskiego z Grażyną Szapołowską trwał zaledwie kilka miesięcy. Rychły początek i koniec ich miłości nie zdziwił otoczenia. Przyjaciele gitarzysty twierdzą, że był to romans, który nie miał prawa bytu. Wszystko przez to, że Marek nie był wtedy w stanie spełnić oczekiwań Grażyny.

"Nie był dla Grażyny dobrą partią, bo nie miał mieszkania, samochodu i wielu innych rzeczy cennych w tamtym czasie (...). Nie mógł jej zapewnić życia na takim poziomie, jakiego oczekiwała" - czytamy w książce.

Mimo że ich drogi się rozeszły, zawsze ciepło o sobie mówili. Grażyna Szapołowska nawet po latach była w stanie wypowiadać się o nim w samych superlatywach.

"Wspaniały człowiek, pełen spokoju, który swoim dystansem i postawą wobec życia przyjmował z godnością wszystko, co przynosi los. Mężczyzna niezwykle spostrzegawczy, z intuicją, mądrością, która pozwalała mu orientować się w relacjach między ludźmi" - mówiła, cytowana przez Plotka.

ZOBACZ TEŻ:

Wnuczka Grażyny Szapołowskiej zrezygnowała z Hollywood. Podała powód trudnej decyzji

Kora była dla niego nagrodą pocieszenia. Prawda o pierwszej ukochanej wyszła na jaw dopiero niedawno