Polityczno-medialny mezalians
W 2004 gruchnęła plotka, że zaledwie 21-letnia Rosati, początkująca aktorka i córka byłego ministra spraw zagranicznych, spotyka się z blisko 20 lat starszym, mieszkającym w Ameryce, dziennikarzem Mariuszem Maxem Kolonko. Relację szybko ogłoszono "romansem roku", a zakochani po miesiącach spekulacji i domysłów postanowili wystąpić razem na okładce "Gali" w styczniu 2005.
Odległość nie jest problemem dla osób, które chcą być razem. Sprawia, że bardziej cieszymy się wspólnymi chwilami. Nie wyobrażam sobie związku bez miłości i bez szacunku i zaufania. Dopiero przy nim czuję się naprawdę kobietą. Jest jedynym mężczyzną, z którym chcę być. Mogę się zgubić w tłumie i wiem, że mnie znajdzie. Mogę się zagubić w sobie i wiem, że pomoże mi się odnaleźć. Kiedy jestem z Maksem, czuję się na swoim miejscu, spełniona. A poza tym, oczywiście, jest niesamowicie przystojny

Wkrótce zagraniczna kariera dziennikarska Kolonko legła w gruzach, a on sam podejmował coraz bardziej wątpliwe decyzje, publikując m.in. mocno odważne zdjęcia Weroniki w sieci, na których przyjmowała wyuzdane pozy. Być może było to jednym z powodów, dla których już w 2006 ich związek stał się przeszłością i oboje od tamtej pory udają, że ta relacja nigdy nie istniała.
Księżniczka i raper
Tabloidy nie musiały czekać długo na kolejny zaskakujący związek Rosati. W 2007 nieoczekiwanie wyszło na jaw, że młodziutka aktorka spotyka się z kontrowersyjnym raperem Tede, który słynął z zamiłowania do imprez i hulaszczego trybu życia.
Ich "związek" przetrwał zaledwie dwa miesiące, a gdy Tede postanowił rozstać się z Rosati, paradoksalnie najwięcej o tej relacji mogliśmy się dowiedzieć. I to od samego zainteresowanego, który zdradził m.in., że Weronika maluje się przed snem.
Kulturalnie podziękowałem Weronice za współpracę. Podzieliły nas różnice w podejściu do życia. Wiem na pewno, że byłem jej najmłodszym facetem. Nigdy jednak nie spytałem, dlaczego jej wybrankami są dużo starsi panowie. Po prostu bałem się tego, co mi odpowie, na wszelki wypadek wolałem więc nie zgłębiać tego tematu
Pokusił się też o nawiązanie do krótkiego romansu w jednej ze swoich piosenek, gdzie śpiewał "Życie pokazało, że bywa złudne. Gdybym zaliczył wpadkę, robiąc wtedy Rosatkę, to przemyśl, jaką moje dziecko miałoby matkę". Auć!
Mistrz i uczennica
Nic jednak nie wywołało takich kontrowersji, jak przez wiele miesięcy domniemana relacja Rosati z 43 lata starszym Andrzejem Żuławskim. Paparazzi przyłapali parę w kilku sytuacjach, które nie pozostawiały wątpliwości, że coś ich łączy, ale żadne z nich nie chciało oficjalnie komentować tych doniesień.
Po zakończeniu relacji na przełomie 2008 i 2009 byliśmy świadkiem prawdziwej medialnej wojny, w której pierwsze skrzypce grał Żuławski, ujawniając kompromitujące fakty z życia młodej aktorki i jej rodziny. W odpowiedzi na to Rosati w rozmowie z Faktem wyznała, że "chciałaby go udusić".

Kulminacją okazała się premiera książki "Nocnik" Żuławskiego, w którym jedną z bohaterek jest Esterka - młoda, nikomu nieznana aktorka, córka projektantki mody, próbująca robić karierę przez łóżko w Hollywood. Wulgarne treści dotyczące bohaterki, która spotykała się z "tłustym raperem", "znanym dziennikarzem" i "tłustym hollywoodzkim knurem" media szybko zinterpretowały jako zbyt dosłowne nawiązania do byłej partnerki słynnego reżysera.
Sama Rosati postanowiła go pozwać za naruszenie dóbr osobistych. Żuławski twierdził, że jego postać jest fikcyjna, ale aktorka dowiodła w sądzie, że autorowi chodziło o nią - po latach procesowania się, sąd w 2015 przyznał rację Weronice i Żuławski musiał przeprosić swoją eks, jak również zapłacić 100 tysięcy złotych.
Rehabilitacja miłości
We wrześniu 2013 cała Polska dowiedziała się o tym, że Piotr Adamczyk i Weronika Rosati są razem, a wszystko za sprawą... wypadku samochodowego. Auto kierowane przez aktora wpadło do rowu, a Rosati z obrażeniami została przewieziona do szpitala.
W efekcie nabawiła się poważnego złamania nogi, którego leczenie trwało latami, a aktorka musiała przejść pięć operacji. Początkowo wydawało się, że pomimo wypadku, związek z Adamczykiem jest idyllą.

Prasę obiegły zdjęcia gwiazdora, który nosi ukochaną na rękach do ortopedy. Z czasem jednak zaczęły pojawiać się plotki o kryzysie i dzielących ich różnicach - Rosati chciała mieszkać w Los Angeles, a próby zrobienia kariery tam przez Adamczyka spełzły na niczym. Ostatecznie po dwóch latach para zdecydowała o rozstaniu.
Mój związek tego nie przetrwał. Rozstanie miało miejsce jakiś czas temu. Uważam się za młodą dziewczynę, która cały czas jest jeszcze na drodze walki o to, żeby sobie fajnie życie poukładać. Pod każdym względem. Wiem, że bardzo wiele dziewczyn, młodszych i starszych, to rozumie. Ta decyzja nie była podjęta pochopnie
W sierpniu 2016 Rosati złożyła do prokuratury wniosek o ściganie Adamczyka w związku z wspomnianym wypadkiem samochodowym. Aktorka wyjaśnia sytuację w oficjalnym oświadczeniu i tłumaczyła, że wniosek ten był formalną koniecznością, by ubezpieczyciel mógł nadać finansować jej leczenie.
Miłość i nienawiść
Niedługo po ogłoszeniu rozstania z Adamczykiem, Rosati związała się z Robertem Śmigielskim, znanym ortopedą. Ich relacja od początku wzbudzała kontrowersje, bo Śmigielski był wcześniej żonaty, a wśród jego pacjentów był m.in. Piotr Adamczyk, były partner Rosati.
Para wydawała się szalenie zakochana, a pod koniec 2017 na świat przyszło ich pierwsze dziecko - Elizabeth. Idylla nie trwała długo, bo wkrótce para się rozstała. W 2019 Rosati udzieliła szokującego wywiadu, w którym przekonywała, że mężczyzna stosował wobec niej przemoc fizyczną, emocjonalną i ekonomiczną.

Sprawa trafiła do sądu. W czerwcu 2020 zapadł wyrok, w myśl którego Rosati nie może wypowiadać się publicznie na temat przemocy, jakiej - według tego co relacjonowała - dopuszczać miał się Śmigielski. Od tamtej pory jednak stosunki między partnerami ociepliły się, a wszystko to z myślą o córce.
Chciałabym, żeby wszystko przebiegało tak, żeby było najlepiej dla małej, żeby w przyszłości nie musiała czytać nieprzyjemnych rzeczy. Niech te tematy toczą się swoim tempie
W dniu urodzin wypada nam życzyć, aby spokojne i pozbawione kontrowersji życie prywatne, które Weronika zdaje się wieść obecnie w Los Angeles, takie pozostało. Oczywiście, kolejne role filmowe i serialowe również mile widziane. Wszystkiego najlepszego!
***
Zobacz także:
Agnieszka Litwin z kabaretu Jurki choruje na nowotwór. Jest już po operacjiByły partner Anny Popek chce ją pozwać! Co mu zrobiła?Vincent Cassel z żoną na plaży. Bikini nie pozostawia wiele dla wyobraźni








