Wstrząsające wspomnienia Oli Kwaśniewskiej. Płakała, gdy weszła do pałacu

Oprac.: Julka Mijał

Jolanta Kwaśniewska z Aleksandrą
Jolanta Kwaśniewska z AleksandrąAndras SzilagyiMWMedia

Aleksandra Kwaśniewska: dzieciństwo

Pamiętam, że gdy pierwszy raz weszłam do Pałacu, to się popłakałam, bo przytłoczyła mnie ta przestrzeń. Nie było jeszcze wszystkich mebli, niosło się echo, za oknem stali żołnierze. No mało to było przytulne. Poza tym, w Wilanowie zostawiłam znajomych, a do tego dopiero co zaczęłam liceum. Same zmiany. Wydawało mi się, że moje życie będzie bardzo smutne. Że będę samotną dziwaczką z twierdzy
mówiła Kwaśniewska
Pałac Prezydencki budził taką ciekawość wśród moich rówieśników, że co chwilę miałam gości. Moje życie towarzyskie szybko było w rozkwicie
wyznała
Co chwilę publikowano moje zdjęcia, zrobione z ukrycia. A że nie udzielałam się publicznie, to wymyślano straszne bzdury na mój temat. Miałam poczucie, że tworzona jest wokół mnie narracja, która nie ma ze mną nic wspólnego
wyznała Kwaśniewska w rozmowie z "Plejadą"
Kamil Durczok o Fundacji "Wolne Miejsca" materiał zewnętrzny
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?