Reklama
Reklama

Wraca sprawa wulgarnego nagrania Andrzeja Seweryna. Takie poniesie konsekwencje

Andrzej Seweryn na początku czerwca był bohaterem skandalu. Do sieci wyciekł filmik z wulgarną wypowiedzią aktora o rządzących. Czy nagranie wpłynie na finanse Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie, któremu szefuje Andrzej Seweryn, a który utrzymuje się ze środków publicznych?

Andrzej Seweryn jest dyrektorem stołecznego teatru

Andrzej Seweryn to polski aktor, uznany za jednego z trzech największych polskich aktorów dramatycznych po 1965 (obok Piotra Fronczewskiego i Wojciecha Pszoniaka. Zyskał światową sławę jako jeden z nielicznych obcokrajowców zatrudnionych w najbardziej prestiżowym teatrze na świecie, jakim jest paryska Comédie-Française. Od 2011 roku jest dyrektorem stołecznego Teatru Polskiego. 

Skandal z wypowiedzią Seweryna

Andrzej Seweryn słynie z wyrazistych poglądów. Na początku czerwca w internecie pojawiło się nagranie jego wypowiedzi skierowanej do bliskiej osoby. Aktor nie stroniąc od wulgaryzmów, wyraził jednoznacznie negatywną opinię na temat liderów reprezentujących prawą stronę sceny politycznej. Seweryn dał do zrozumienia, że z postaciami takimi jak Donald Trump i Wiktor Orban nie ma sensu prowadzić rzeczowej dyskusji. 

Reklama

Nagranie wywołało sporą burzę w mediach. Sam aktor odniósł się do niej w specjalnie wydanym oświadczeniu na Facebooku. Seweryn był oburzony faktem, że jego prywatna wiadomość trafiła do sieci bez zgody zarówno jego, jak i adresata nagrania:

"W związku z pojawieniem się w przestrzeni internetowej prywatnego nagrania z moim udziałem oświadczam, że ani ja, ani osoba, do której zostało ono wysłane, nie udostępniliśmy go mediom społecznościowym. Dostało się tam ono z woli tych, którzy mają dostęp do naszych prywatnych kont i którzy, jak sądzę już nieraz z tej możliwości korzystali". 

Czy skandaliczny film wpłynie na pracę teatru?

Dziennik "Fakt" postanowił dowiedzieć się, jak publikacja skandalicznego filmiku z wypowiedzią Andrzeja Seweryna wpłynie na jego pracę w Teatrze Polskim oraz finanse tej placówki. w związku z tym zwrócono się do władz publicznych, które dysponują funduszami na stołeczną kulturę. 

"Czy w związku z tym, że inwestycje Teatru Polskiego im. Arnolda Szyfmana w Warszawie, któremu szefuje Andrzej Seweryn, realizowane są ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, urząd planuje wstrzymanie środków na dalsze działania teatru po nagraniu aktora, jakie trafiło do przestrzeni publicznej?"

Jak się okazuje, urząd nie zainteresował się wypowiedzią aktora i nie będzie ona miała wpływu na działalność placówki, której szefuje.

"Nie śledzimy prywatnych wypowiedzi dyrektorów instytucji kultury ani pracowników tych instytucji" - odpowiedziała Marta Milewska, rzeczniczka prasowa i zastępczyni dyrektora ds. komunikacji zewnętrznej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.

Zobacz też:

Syn Andrzeja Seweryna robi światową karierę. Niewiarygodne, kto go wspiera

Krystyna Janda i Andrzej Seweryn: Byli małżeństwem tylko przez pięć lat. Powody rozwodu długo ukrywali przed światem!

Andrzej Seweryn w wulgarnych słowach o politykach. Nagranie rozpętało burzę w sieci

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Seweryn
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy