Fryderyki 2023 - co wydarzyło się na gali?
Fryderyki - nagrody Polskiej Akademii Fonograficznej - zostały rozdane po raz dwudziesty dziewiąty. Uroczysta gala wręczenia statuetek odbyła się w Arenie Gliwice. W związku z wydarzeniem można było zobaczyć prawdziwą plejadę gwiazd.
Najwięcej nominacji w tegorocznej edycji konkursu otrzymali Dawid Podsiadło, Sanah i Mrozu.
Przed galą było jednak wiadomo, kto zdobędzie Złote Fryderyki, wręczane za całokształt twórczości. Przypadły one Ewie Bem, kompozytorowi Andrzejowi Korzyńskiemu i dyrygentowi Tadeuszowi Strugale.
Sara James wystąpiła na Fryderykach
Sara James ma na koncie wiele sukcesów, choć ma obecnie jedynie 14 lat. Mimo to z pełnym profesjonalizmem stara się podchodzić do swoich obowiązków. Każdy występ przygotowuje z niezwykłą pieczołowitością, dbając o najdrobniejsze szczegóły. Właśnie to w połączeniu z jej głosem tworzy zupełnie nową jakość, którą docenili zarówno Amerykanie, jak i Polacy.
Nie powinno więc nikogo dziwić, że Sara James została wyróżniona podczas tegorocznych Fryderyków, odbierając nagrodę za debiut roku. Wokalistka triumfowała na scenie piosenką "Bloodline", która jest dla niej bardzo ważna, ponieważ porusza temat braku tolerancji. Niestety w trakcie wykonywania przeboju nie wszystko poszło jak po maśle... Wokalistka zaliczyła wpadkę!
Sara James komentuje swoje popisy na polskiej scenie
Sara James zawsze stara się prezentować jak najlepiej, wychodząc na estradę, jednak choć błąd każdy by jej przecież wybaczył, sama nie może znieść niedociągnięć, które jej się zdarzają. W ostatnim wywiadzie przyznała, że na Fryderykach nie udało jej się wystąpić tak, jak chciała.
"Nie poszła mi dzisiaj piosenka. Tak, zafałszowałam. Boże, jaki wstyd" - powiedziała otwarcie.
Zobacz też:
Sara James uczy się chodzić na szpilkach. Nie uwierzycie, kto został jej mentorką
Wielki sukces Sary James. Polka dostała się do finału amerykańskiego "Mam talent"










