Z projektantem dziennikarka spotkała się w programie "Top Model". Niestety, nie zagrzała tam miejsca na długo i - jak stwierdził inny juror - została szybko "wyrzucona".
Powód? Podobno wszyscy mieli dość jej histerycznych zachowań i wiecznych fochów. Ona sama podkreślała, że podjęła decyzję o odejściu, gdyż w trakcie trwania show zorientowała się, że została obsadzona nie w tej roli, w której powinna.
Do tego na planie nie mogła dogadać się z innymi jurorami, m.in. właśnie z Tyszką i Wolińskim.
Dziś niechęć do kolegów pozostała. Ostatnio Korwin skrytykowała Dawida za wrzucanie do internetu swojej "dokumentacji fotograficznej" z siłowni.
"Ambasador fitnessu mówi kocham się, kocham się. On jest królem narcyzów. Bardziej już znany nie z tego, że projektuje, a pakuje" - napisała.
Krytyka dotknęła, co ciekawe, nie tylko samego Dawida, ale i jego facebookowych wyznawców, zapatrzonych w niego jak w obrazek.
"Niech szydzi. Co innego jej zostało? To jej praca" - napisał 36-latek. Dalej poskarżył się, że dziennikarka nie zauważa jego działalności charytatywnej, skupiając się głównie na krytyce.
Dawida uspokajamy: wszyscy zauważamy, doceniamy. Czasami mamy tylko wrażenie, że robi to tylko po to, by go pochwalić.
Źródło: Dzień dobry TVN/x-news
Zobacz również:









