Wieści z domu Urbańskiej i Józefowicza wypłynęły do mediów. I to tuż przed 16. rocznicą ślubu
O nagłych kłopotach w małżeństwie Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza zaczęto plotkować, kiedy to paparazzi przyłapali samotną wokalistkę na lotnisku z jedną małą walizką. Następnie sama zainteresowana udostępniła w swoich mediach społecznościowych zdjęcie z przystojniakiem. Na te rewelacje odpowiedział Janusz Józefowicz, mówiąc, że "rozstali się kilka tygodni temu", co podsyciło plotki do maksymalnego stopnia. Jak się ostatecznie okazało, wszystko było sprytnie wymyślonym planem w celu promocji najnowszego singla wokalistki. Z samych plotek małżeństwo niewiele sobie robiło. Tymczasem w śniadaniówce Natasza Urbańska postanowiła wrócić do tamtych chwil.
Urbańska w Dzień Dobry TVN opowiadała o końcu związku. Józefowicz pilnie jej przerwał
W niedzielnym programie "Dzień Dobry TVN" (obecnie pod nazwą "Dzień Dobry Wakacje") gościem na kanapie była żona Janusza Józefowicza. Artystka odniosła się do plotek na temat rozstania z mężem. Tak jak wspomniała we wcześniejszych wywiadach, śmieszą ją historyjki wyssane z palca.
Kiedy komentowała jedne z doniesień na temat swojego związku, nagle na wizji zadzwonił jej telefon. Jak się okazało, dzwonił właśnie jej mąż.
"Kochanie... Jesteśmy właśnie na antenie! To oddzwonię, co? Bo dźwięku nie wyłączyłam... Pozdrawiam wszystkich" - przekazała słowa męża podczas programu speszona Natasza.
Artystka zaczęła się tłumaczyć, że mąż jest na wakacjach i nie ma zasięgu, a gdy tylko go złapie to dzwoni do żony.
"On tam zasięgu nie ma, bo jest na wsi. Dzwoni non stop, jak tylko się obudzi i złapie zasięg" - mówiła Natasza w programie na żywo.
Wpadka, czy jednak ustawka?
Zobacz też:
Urbańska i Józefowicz opowiadali, że nadal są szczęśliwi. A tu światło dzienne ujrzały takie zdjęcia
Wieści ws. Urbańskiej i milionera z ostatniej chwili. Wyciek ujawnił prawdę
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz: Najpierw wieści o rozwodzie, a teraz to
