Wieści w sprawie "Pytania na śniadanie" nadeszły z samego rana. Zwolnienie wisi w powietrzu

Kinga Dobrzyńska to postać doskonale znana w świecie mediów, a szczególnie w TVP. Pracę na Woronicza zaczęła już w 1993 roku. Początkowo działała w programie “Ciuchcia”, a potem z przerwami jako wydawca TVP Info do kwietnia 2016 roku.

Przez ostatnie sześć lat była reżyserką wielu programów, takich jak kulinarne reality-show “Bake off - Ale ciacho!", emitowane na antenie TVP2, “Małe wielkie marzenia” czy “Poszukiwacze historii”.

Funkcję szefowej "Pytanie na śniadanie" objęła po głośnych zmianach personalnych w śniadaniówce pod koniec 2023 roku.

Niestety Kinga Dobrzyńska nie miała dobrego wejścia do "Pytania na śniadanie". Nie pomogła wymiana wszystkich prowadzących i powrót do znanych, sprawdzonych nazwisk, jak choćby Katarzyna Dowbor, czy Beata Tadla. Śniadaniówka TVP zanotowała wyraźne spadki oglądalności.

"Rok temu byliśmy w innym miejscu, zaszły zmiany na rynku. Nigdy nie porównuję się do tego, co było kiedyś. Skupiam się na teraźniejszości. Weszliśmy w bardzo wiele projektów, cykli. Dołączyło do nas sporo osób. Widzowie muszą się przyzwyczaić, a obecna sytuacja nie zniechęca nas do działania" - tłumaczyła Wirtualnym Mediom w czerwcu tego roku Dobrzyńska.

Nie pomogła także wpadka, gdy na jaw wyszło, że Dobrzyńska w niewybredny sposób na facebookowym fanpage’u PNŚ odpowiadała na krytyczne komentarze widzów dotyczące Roberta Stockingera.

Telewizja Polska musiała przeprosić za zachowanie szefowej śniadaniówki.

"Zbyt emocjonalnie zareagowała na krytykę pojawiającą się w mediach społecznościowych, za co przepraszamy" - czytamy w komunikacie biura prasowego TVP.

Obecnie na korytarzach Woronicza coraz częściej mówi się o tym, że Dobrzyńska wkrótce straci swoje stanowisko. Według doniesień portalu Wirtualne Media w środę zespół “Pytania na śniadanie” dostał informację zwołanym na czwartek spotkaniu z dyrektorką Agencji Kreacji Oprawy i Rozrywki Izabelą Żuchowską-Rukat. Krążyły nawet nieoficjalne informacje o odwołaniu Kingi Dobrzyńskiej z funkcji producentki “PNŚ”.

TVP póki co dementuje te plotki.

"Kinga Dobrzyńska pozostaje na stanowisku. Obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim" - podało portalowi biuro prasowe Telewizji Polskiej.

Nie jest pewne, czy po jej powrocie zmian w kierowaniu porannym magazynem Dwójki nie będzie.

"Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie" - donosi anonimowe źródło Wirtualnych Mediów.

Zobacz też:

Tak Robert Stockinger wspomina pracę w TVN. Padły gorzkie słowa

Tylicki dopiero co został ojcem, a tu takie wieści. Fani będą zadowoleni