Wielka radość w domu Blanki Lipińskiej. Właśnie oficjalnie ogłosiła u boku ukochanego
Blanka Lipińska od kilku lat pozostaje w szczęśliwym związku z Pawłem Baryłą. Gwiazda zawsze wypowiadała się o nim w samych superlatywach i zapewniała, że świetnie się dogadują, co widać choćby w mediach społecznościowych. Teraz kobieta pochwaliła się wyjątkowym prezentem, jaki dostała od ukochanego. Czyżby ich relacja wkroczyła na kolejny etap?
W przeszłości Blanka Lipińska była związana m.in. z Maciejem Buzałą, obecnie partnerem Sylwii Grzeszczak (autorka bestsellerów nie omieszkała zresztą tego skomentować), czy Aleksandrem Milwiw-Baronem, aktualnie mężem Sandry Kubickiej (na jego temat też kilkukrotnie się wypowiadała). Od 2021 roku trwa natomiast u boku scenografa Pawła Baryły, którego poznała przy okazji prac nad ekranizacją jej książek.
Na początku para stroniła od mediów i unikała pokazywania kulis swojego związku. Po pierwszym wspólnym pozowaniu do zdjęć na premierze jednego z filmów wspomnianej hitowej serii stopniowo zaczęli coraz bardziej udzielać się publicznie. Kilka miesięcy temu promowali nawet własny program, zrealizowany wespół z pewną platformą streamingową.
Celebrytka nigdy nie ukrywała, że w obecnej relacji w końcu odnalazła prawdziwe szczęście. Kluczowa jest w nim jednak nie tyle miłość, co przyjaźń.
"Jesteśmy ziomkami, mordeczkami swoimi, świetnie się razem bawimy. Moja mama mi to powiedziała dawno temu, ale wtedy tego do końca nie rozumiałam: 'Znajdź sobie faceta, który będzie dla ciebie przede wszystkim przyjacielem. Pociąg fizyczny z wiekiem maleje (...), najważniejsze jest, by lubić spędzać czas z tym kimś'. (...) Pawła bardzo kocham i uwielbiam go jako człowieka" - wyznała jeszcze pod koniec 2023 roku w rozmowie z Pomponikiem.
A teraz wygląda na to, że ich znajomość wkroczyła na kolejny poziom.
Lipińska, która dopiero co świętowała 40. urodziny, pochwaliła się na InstaStories wyjątkowym prezentem od ukochanego. Baryła naprawdę się postarał - podarował jej bowiem nietypowy, bo własnoręcznie wykonany pierścionek. Gwiazda od razu założyła go na palec serdeczny (a jak wiadomo, to właśnie na nim nosi się zazwyczaj biżuterię zaręczynową czy obrączkę) i pokazała go w sieci.
"Nie chciałam diamentu, to takie pospolite. Nie chciałam też, żeby go kupił... Więc sam go zrobił, a kamień to sól" - wyjawiła.
Widać, że ów gest był dla niej bardzo ważny. Na zdjęciu widać, jak dłoń kobiety, wzbogacona o wspomnianą błyskotkę, obejmuje palce mężczyzny. Pojawiła się nawet dodatkowa deklaracja miłości - do kafelka dodana została piosenka "I Love You Always" [ang. Kocham cię zawsze - przyp. aut.] (sprawdź!) Donny Lewis.
Czyżby zanosiło się na jakieś poważne kroki?
Kilka lat temu Blanka zastrzegała, że ślub nie jest jej do niczego potrzebny.
"To powoduje tylko problemy. Nie widzę sensu w tej instytucji. Dlaczego moja miłość ma być definiowana przez to, że ja obcej osobie, urzędnikowi, podpisuje papier. Miłość to jest miłość" - tłumaczyła we wspomnianej rozmowie z Pomponikiem.
Jeśli więc nie zmieniła zdania, to na sformalizowanie związku z Baryłą raczej nie ma co liczyć. Oryginalny pierścionek jest więc tylko (i aż) potwierdzeniem i symbolicznym przypieczętowaniem łączącego ich uczucia.
Zobacz też:
Lipińska znowu psioczy na Hiszpanię. Piętrzą się kłopoty milionerki z luksusową willą
Blanka Lipińska już tego nie ukrywa. Potwierdziła wcześniejsze domysły