Reklama
Reklama

"Wiedźmin" krytykowany na Twitterze. W obronie staje showrunnerka

Drugi sezon "Wiedźmina" na platformie Netflix nie został przyjęty bezkrytycznie. Choć poprawiono w serialu wiele rzeczy, to jeszcze więcej jest do poprawy. Ostatnio Showrunnerka coraz ostrzej odpierała zarzuty względem serialu na Twitterze. Słusznie?

"Wiedźmin" - fani podzieleni

Showrunnerka serialu "Wiedźmin", Lauren Schmidt Hissrich (43 l.) , nie ma łatwego życia po premierze. Wszelkie krytyczne uwagi odnośnie produkcji skupiają się głównie na niej. Jeszcze nie tak dawno temu krążyła w Internecie specjalna petycja o odwołanie jej z prac nad serialem. 

"Wiedźmin" skrytykowany na Twitterze

Po tym, jak wybitny prawicowy YouTuber "TheQuartering" opublikował tweet krytykujący "Wiedźmina" Netflixa, showrunnerka Lauren Hissrich odpowiedziała i, zaskakując wielu, zaangażowała się w długie i przyjazne przekomarzanie się z krytykiem.

Wymiana zdań rozpoczęła się po tym, jak Hambly opublikował swoje przemyślenia na temat drugiego sezonu "Wiedźmina", mówiąc, że zmarnował grę i starania Henry'ego Cavilla, który gra Geralta, i zbytnio skupił się na "silnych niezależnych kobietach, które nie potrzebują żadnego człowieka". Hissrich odpowiedziała, że jest "silną niezależną kobietą" i dlatego to jej wina.

Reklama

Ale co zaskakujące, to, co nastąpiło, nie było wymianą zwykłych obelg i potępień, ale raczej przyjazną wymianą pytań i beztroskimi przekomarzaniami. Showrunnerka przeprosiła także tych, którzy chcieli dyskutować z nią w wiadomościach prywatnych.

Podczas gdy wielu zwolenników Hissrich natychmiast zaczęło ostrzegać ją przed rzekomymi niebezpieczeństwami "angażowania się odpisywanie seksistowskim trollom", sama nalegała na kontynuowanie rozmowy, aby udowodnić, że ludzie o różnych poglądach niekoniecznie muszą traktować się nawzajem jak najgorzej. Tym, którzy nie przestrzegali zasad kulturalnej rozmowy, showrunnerka przekazała dobitną wiadomość.

"Wiedźmin" jest wciąż hitem Netfliksa

Pierwszy sezon "Wiedźmina" Netfliksa został uznany za sukces pomimo wielu problemów, w tym odejścia tonalnego od książek. Dążenie Henry'ego Cavilla do większej wierności materiałowi źródłowemu jest pokazem szacunku dla fanów w drugim sezonie. "Wiedźmin" wciąż jest w ścisłej czołówce najchętniej oglądanych seriali na platformie.

Oglądaliście "Wiedźmina"?

Zobacz także: 

Księżna Kate zadała szyku w kolczykach za... 40 zł! Trudno było oderwać wzrok!

"Wiadomości" szydzą z wakacji Krystyny Jandy! "Za granicą zdrowego rozsądku"

W środę przekroczyliśmy 30 tys. zakażeń. Niepokojące dane!

Minister zdrowia Adam Niedzielski o prognozach pandemii. "Dopiero zaczynamy piątą falę"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: "Wiedźmin"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy