Agnieszka Holland u Wojewódzkiego wywołała niemały skandal
W najnowszych wiadomościach TVP podjęto decyzję, by znów poruszyć temat Agnieszki Holland. W materiale Karola Jałtuszewskiego przytoczono wypowiedź reżyserki z wtorkowego odcinka Kuby Wojewódzkiego. Zestawiono ją nawet ze stanowiskiem Straży Granicznej.Holland została zapytana przez Kubę Wojewódzkiego, ile z tego, co pokazała w filmie, jest prawdą. Reżyserka szybko zapewniła, że "100% filmu oparte jest na prawdziwych materiałach i sytuacjach".
Wiele z nich miało zostać potwierdzonych przez co najmniej kilka osób, z którymi rozmawiała sama reżyserka.
Agnieszka Holland twierdzi, że film jest oparty na faktach. TVP nie zostawia złudzeń
"Wszystko jest oparte na dokumentach i faktach. Wszystkie zdarzenia" - wyjaśniała u Kuby Agnieszka.Według pracowników Wiadomości TVP nie do końca tak było... Co więcej, osoby zatrudnione w stacji twierdzą, że wspominane przez Agnieszkę sytuacje wręcz nie miały miejsca. Wystosowano już apel do reżyserki, aby przedstawiła dowody rzeczowe na wydarzenia, które miały się przydarzyć w środku lasu pod osłoną nocy osobom odciętym od nowoczesnych technologii."Straż Graniczna odpowiada: To kłamstwo i apeluje o pokazanie jakichkolwiek dowodów na rzekome zbrodnie dokonane przez funkcjonariuszy. Dowodów jednak nie ma. Jest za to polityczne wykorzystanie filmu w kampanii polityków opozycji" - wyjawiono w "Wiadomościach".

Holland mówiła o tym wprost. Jej słowa wzruszyły tłumy
Agnieszka Holland w rozmowie z Kubą Wojewódzkim, który tym razem nie był tak skory do rzucania żarcików, zdecydowała się również na inne, bardzo poważne deklaracje. Jej słowa już odbiły się głośnym echem w internecie."Zarzucają mi antypolskość i to, że to jest antypolski film. Nie. Ja kocham Polskę i nie chcę Polski na tej granicy. Chcę Polski na granicy polsko-ukraińskiej. Chcę Polski, która nie musi przyjmować wszystkich pod swój dach, ale musi potraktować wszystkich po ludzku i według prawa" - podkreśliła reżyserka.
Swoimi słowami reżyserka podkreśliła, że film nie jest jednostronny, tak jak wielu próbuje jej zarzucić."Zamykanie oczu i chowanie głowy w piasek nic nie da. Wierzę, że ludzkość jest zdolna do najgorszego, ale jest też zdolna do najlepszego. Chciałabym, aby ludzie w Polsce mieli najróżniejsze poglądy, ale żeby to nie służyło do tak cynicznego podgrzewania nienawiści" - zaapelowała w trakcie programu Agnieszka Holland.

Julia Wieniawa zachęciła do obejrzenia filmu Holland
Głos w sprawie produkcji zabierają wielkie gwiazdy, np. Julia Wieniawa. Choć jej się za to oberwało od fanów, z całą pewnością i poczuciem słuszności udostępniła plakat z Mają Ostaszewką i poprosiła za pomocą social mediów:"Proszę, zobaczcie, zanim ocenicie".
Wybieracie się do kina?
Czytaj też:
TO KONIEC. Zapłakana żona Golca przekazał smutne wieści. Poruszenie na całą Polskę
Kwaśniewska przerwała milczenie po atakach na Agnieszkę Holland. Nie wahała się ani chwili










