
Aktorka tak się spieszyła, że nie miała czasu szukać wolnego miejsca parkingowego. Swojego olbrzyma porzuciła więc na miejscu dla niepełnosprawnych.
Dla wielu nieuprawnione zajmowanie tzw. koperty to wyraz braku empatii i chamstwa. Gwiazdy jednak niespecjalnie się tym przejmują i zostawiają swoje auta gdzie popadnie.
Przed sylwestrem instagramerka i żona Andrzeja Wrony Zośka Zborowska swoje białe cacko zaparkowała na miejscu zarezerwowanym dla Ośrodka Wspomagania Rodziny i pobiegła do butiku Łukasza Jemioła po świąteczną kreację.
Następnie udała się po stroik do kwiaciarni, parkując auto na zakazie.
Za takie wykroczenie grozi grzywna w wysokości 500 złotych i 5 punktów karnych.
Kierowcy, którzy pozostawiają samochody na miejscach dla osób niepełnosprawnych, muszą się liczyć także z opłatą za ewentualne odholowanie pojazdu - kolejne 500 złotych. Dla gwiazd nie jest to jednak żaden wydatek.
Gdy ktoś zostawił wiadomość na karoserii auta Rosati: "Naucz się parkować", aktorka zamazała napis i odjechała.
Zobacz również:


























