Weronika Książkiewicz przeszła przez piekło. Uniknęła depresji dzięki kabale

Oprac.: Katarzyna Kwiecińska

Weronika Książkiewicz
Weronika KsiążkiewiczBaranowskiAKPA
Czekam na maleństwo z niecierpliwością. Mam przeczucie, że to będzie chłopiec...
mówiła w rozmowie z "Echem Dnia", będąc w szóstym miesiącu ciąży.

Dzięki kabale rozwinęła się duchowo

Mówimy o najtrudniejszym czasie w moim życiu. (...) Było naprawdę ciężko. Miałam moment fatalny - właśnie po porodzie i zakończeniu związku. Źle czułam się ze sobą i szukałam czegoś, co przyniosłoby mi ukojenie
wyznała.
Wszystko zaczęło się od spotkania z ludźmi z warszawskiego centrum kabały. Obecnie nie mam z nią (kabałą - przypis red.) nic wspólnego, ale wtedy dużo z nimi rozmawiałam, podsunęli mi jedną książkę, następną, poznałam nauczyciela kabalistycznego, potem zaczęłam wyjeżdżać na medytacje
wspominała na łamach "Twojego Stylu", dodając, że dzięki kabale rozwinęła się duchowo i uwierzyła, że może dostać więcej od świata, jeśli tylko zmieni siebie.
Weronika Książkiewicz
Weronika KsiążkiewiczPiotr AndrzejczakMWMedia

Nie musi być podwójnym autorytetem

Syn mieszka ze mną, ale ma dobry kontakt z ojcem. Nie musiałam brać na siebie zadań obydwojga rodziców, być podwójnym autorytetem
stwierdziła w tym samym wywiadzie.
Jedenaście lat temu musiałam zawalczyć o jakąś normalność... Pomogli mi przewodnicy duchowi
zdradziła "Twojemu Stylowi".
Borys to superchłopak. Jest mądry, wie, czego chce, dobrze się komunikujemy
twierdzi.
Weronika Książkiewicz
Weronika KsiążkiewiczGałązkaAKPA
Doda ujawniła ukryty przekaz teledysku „Fake Love”!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?