Wendzikowska w prywatnym rezerwacie w Namibii. "Nosorożec był metr ode mnie!"

Oprac.: Daria Mrówka

Anna Wendzikowska
Anna WendzikowskaInstagram

Anna Wendzikowska w prywatnym rezerwacie w Namibii

Przysięgam, ten nosorożec był metr ode mnie. Nigdy w życiu nie widziałam zwierzaka z tak niewielkiej odległości. W pewnym momencie zrobiło się za blisko
opowiadała.
Jedno z najbardziej zachwycających miejsc, jakie w życiu widziałam - rezerwat przyrody Sandvishave, czyli Sandwich Harbour. Bezkresne piaskowe wydmy, na które można wjechać tylko z przewodnikiem. Nasz znał każdy zakamarek terenu i popylał po wydmach szybciej niż większość ludzi po asfalcie! Emocje były niesamowite, a widoki powalające... Moja top atrakcja w Namibii jak do tej pory
napisała zachwycona.
W życiu nie widziałam tylu pięknych krajobrazów. Wszystko bez filtra... Dla mnie to było nie do uwierzenia, że takie kolory występują w naturze... Kosmiczne doznanie
przyznała w relacji.
Wendzikowska w Afryce
Wendzikowska w AfryceInstagram
Wendzikowska zwiedza Afrykę
Wendzikowska zwiedza AfrykęInstagram
Wendzikowska z przyjaciółką w Afryce
Wendzikowska z przyjaciółką w AfryceInstagram
Wendzikowska i roadtrip w Afryce
Wendzikowska i roadtrip w AfryceInstagram
Ewa Wachowicz ujawnia kulisy pracy z premierem!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?