W środku nocy spłynęły smutne wieści z domu Igi Świątek. Przeżywa osobistą stratę

Iga Świątek, która jeszcze nie dawno świętowała wygraną Wimbledonu, niespodziewanie w środku nocy z piątku na sobotę umieściła smutną wiadomość na Instagramie. Wszystko przez niespodziewaną stratę, której doświadczyła. Od razu tenisistka otrzymała dużo wsparcia od fanów i mediów na całym świecie.

Iga Świątek podzieliła się smutną wiadomością o śmierci swojego ukochanego czarnego kota, Grappy, który towarzyszył jej przez 17 lat.

"Mam nadzieję, że daliśmy Ci najlepszy możliwy dom, jaki może mieć kot. Jestem wdzięczna, że dałeś nam 17 lat bezwarunkowej miłości" - napisała Iga Świątek na Instagramie.

Grappa była ważną częścią życia Igi, często pojawiała się na jej mediach społecznościowych. Nawet w trudnych chwilach, np. podczas jej wyjazdów, tenisistka martwiła się o futrzaka i dbała, by miał jak najlepsze warunki. 

Ta głęboka więź była widoczna dla jej fanów, którzy licznie okazali wsparcie i współczucie po informacji o stracie w komentarzach pod postem:

• "Piękny wiek więc na pewno był z wami szczęśliwy"
• "Ściskam mocno"
• "Na pewno miał najwspanialsze możliwe życie"
• "Moje kondolencje, przykro mi z powodu twojej straty"
• "To na pewno był szczęśliwy Kotek, bardzo współczuję"

Pomimo smutku, Iga Świątek kontynuuje swoje sportowe wyzwania. W najbliższym czasie zagra w turnieju WTA 1000 w Cincinnati, gdzie jej pierwszą rywalką będzie Anastazja Potapowa. Mecz odbędzie się 9 sierpnia 2025 roku. 

Po turnieju w Cincinnati Iga weźmie udział także w US Open, które rozpoczyna się 25 sierpnia 2025 i potrwa do 7 września. Tam zagra zarówno w singlu, jak i w mikście.

Zobacz też:

Abramowicz w końcu wyznała ws. współpracy ze Świątek. To koniec plotek

Takie wieści od Igi Świątek tuż po Wimbledonie. Ogłosiła "nowy rozdział"