W sobotni wieczór Polacy zdecydowali, że ich reprezentantem na Eurowizję będzie Michał Szpak.
Najwięcej problemów z zaakceptowaniem wyników głosowania miała chyba Edyta Górniak, która nieźle dogryzła wokaliście po zakończonym koncercie.
Kilka godzin później w sieci furorę zaczął robić screen wpisu na Twitterze należącym do Michała Szpaka...
Czyżby krytyka Edzi tak mocno poszła mu w pięty, że Michał się przestraszył i zrezygnował?
Nic z tych rzeczy! Szybko okazało się bowiem, że konto należy do innego Michała Szpaka, dyrektora komunikacji w klubie koszykarskim Stelmet Zielona Góra.
Mężczyzna w ten sposób postanowił sobie zażartować ze zbieżności nazwisk.
Edzia chyba przez chwilę mogła mieć nadzieję, że to ona jednak pojedzie...
