Viki Gabor (zobacz!) ma za sobą niesamowitych kilka lat. Urodzona w Hamburgu zwyciężczyni 17. Konkursu Piosenki Eurowizji dla Dzieci (czyli Eurowizji Junior) w ciągu trzech lat od tego sukcesu stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd młodego pokolenia. Większa popularność pociągnęła jednak za sobą też pewne trudności.
Viki Gabor kontra polscy rasiści
Wokalistka mająca na swoim koncie dwa albumy studyjne "Getaway (Into My Imagination)" oraz "ID" na co dzień utrzymuje dobre kontakty z fanami. Nie wszystkie ich zachowania przypadają jej jednak do gustu. Swego czasu doszło do konfliktu między fanklubami Gabor, o czym szerzej opowiedziała w rozmowie z reporterem Pomponika: "Ja tego nie popieram. Myślę, że jeśli jesteśmy jakimś składem, to powinniśmy się wszyscy wspierać. Jeśli zdarzają się takie sytuacje, to staram się porozmawiać z fanami i to wyjaśnić" - tłumaczyła gwiazda.
Czym innym są natomiast sprzeczki między różnymi grupami zwolenników artystki, a czym innym skierowany w nią hejt. Viki Gabor od początku musiała choćby słuchać, że ubiera się nieodpowiednio do swojego wieku. W rozmowie z Plejadą mocno odpowiedziała na tego typu uwagi:
Ostatnio ktoś napisał, że zrobiłam sobie usta. Potem, że całą twarzą. A później, że już wszystko mam zrobione. Bawi mnie to (...) wiele nastolatek ubiera się zdecydowanie bardziej wyzywająco niż ja. Ja niczego nie odkrywam, przeważnie chodzę w oversize’owych ciuchach. Może moje stylizacje różnią się od tego, co noszą moje rówieśniczki, ale pewnie wynika to z tego, że dorastałam za granicą. Rzeczy, które tu wciąż budzą emocje, w Wielkiej Brytanii są czymś zupełnie normalnym.
Viki Gabor musi mierzyć się z hejtem i rasitowskimi komentarzami Polaków
Okazuje się też, że od początku kariery piosenkarka wysłuchiwała chamskich komentarzy dotyczących jej romskiego pochodzenia. Zdaniem Gabor jest ich może trochę mniej niż na starcie, ale nadal się pojawiają. Co prawda gwiazda podkreśla, że już się z tego typu głosami oswoiła i nie robią one na niej wrażenia, ale wyraźnie nie jest zadowolona z ich obecności. Czemu trudno się dziwić:
"Czuję się Polką i Romką równocześnie. Jestem dumna ze swoich korzeni. Uważam, że romska kultura i muzyka są piękne. Jeśli ktoś ma inne zdanie, to jego sprawa. Moim zdaniem nie powinno się oceniać nikogo, zanim się go dobrze nie pozna" podkreśliła Viki Gabor w tym samym wywiadzie.
Co ciekawe, zdaniem nastoletniej artystki na ksenofobię Polaków ma wpływ przede wszystkim niewiedza. Osoby uderzające w Gabor za romskie pochodzenie mają według niej błędy obraz Romów, który przez lata narósł różnymi stereotypami. Jak zresztą podkreśliła: "w każdym narodzie znajdują się lepsi i gorsi ludzie, ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora".
Zobacz też:
Viki Gabor odsłania kulisy nowej Eurowizji Junior. Pojawił się romans!
Anna Kalczyńska pogrążona w smutku: "To będą nasze ostatnie święta".
Niezwykłe, kto był ojcem chrzestnym Macieja Stuhra. Wyszło przy pogrzebie!










