Przypomnijmy, że ostatnio rodzinie Beckhamów nieźle się dostało od brytyjskich mediów.
Poszło o zdjęcia, które paparazzi zrobili Davidowi (40 l.) i jego córeczce.
Okazało się bowiem, że 4-letnia Harper wciąż używa smoczka!
Eksperci zaczęli bić na alarm!
Ostrzegano Beckhamów, że ich córka może mieć poważne problemy z zębami oraz z rozwojem mowy.
Piłkarz nie pozostał obojętny na takie komentarze.
Na swoim Instagramie ostro odniósł się do zarzutów, jakie mu przedstawiono.
"Dlaczego ludzie uważają, że mają prawo wtrącać się w wychowanie cudzych dzieci, nie znając wszystkich faktów?
Wszyscy, którzy mają swoje pociechy wiedzą, że gdy są one rozdrażnione lub mają gorączkę robi się wszystko, aby poczuły się komfortowo!" - grzmiał w sieci.
Z kolei Victoria Beckham nie zdecydowała się na zabranie głosu w tej sprawie.
Wręcz przeciwnie, była Spicetka udowodniła w końcu, że ma poczucie humoru.
Celebrytka opublikowała na swoim Instagramie zdjecie, na którym przebrała się za... Minionka!
Zabawne?
