Jak pisze "Fakt", śmierć ojca wciąż ma ogromny wpływ na Nataszę Urbańską. "Obiecała sobie, że nie będzie już tak dużo pracować. Chce więcej czasu spędzać z bliskimi, a zwłaszcza z córeczką. Dojrzewa też do decyzji o drugim dziecku" - zdradził tabloidowi tancerz z Teatru Buffo.
Na szczęście musical "Polita", nad przygotowaniami do którego intensywnie pracowała przez wiele miesięcy, miał już swoją premierę. Teraz Natasza może więc bardziej skupić się na sobie i swojej rodzinie, zwłaszcza że po śmierci ojca z nią i Januszem Józefowiczem zamieszkała mama tancerki. Tylko co na to apodyktyczny choreograf?
Czytaj również:









