Natasza Urbańska jest obecna na polskiej scenie artystycznej od ponad 30 lat, kiedy to wystąpiła w bijącym rekordy popularności w latach 90. musicalu "Metro". Trudno wyliczyć wszystkie jej aktorskie i muzyczne dokonania. Dość powiedzieć, że w 2010 roku Urbańska znalazła się na liście 100 najcenniejszych gwiazd polskiego show-biznesu według magazynu "Forbes".
Natasza Urbańska w 2009 roku wzięła udział w "Tańcu z gwiazdami". Tańczyła wówczas z Janem Klimentem. Para zajęła drugie miejsce, przegrywając z Anną Muchą i Rafałem Maserakiem. Do dzisiaj Urbańska z sentymentem wspomina swój udział w tanecznym show. W minioną niedzielę aktorka przybyła do studia Polsatu na finał 15. edycji TzG i dopingowała finalistów. Wspomnijmy, że tym razem Kryształową Kulę zdobyła Vanessa Aleksander, której tanecznym partnerem był Michał Bartkowiak.
Natasza Urbańska w romantycznym teledysku
Pojawienie się Nataszy Urbańskiej wśród publiczności "Tańca z gwiazdami" było świetną okazją, by porozmawiać z aktorką o najnowszych dokonaniach artystycznych. Kilka dni temu Urbańska wydała bardzo liryczny singiel "Ostatni raz". W teledysku do niego aktorka zagrała bardzo romantyczne sceny. Reporter Pomponika zapytał gwiazdę, dlaczego do teledysku zaangażowała aktora, a nie zagrała scen miłosnych z mężem?
"To jest kreacja. To jest moja artystyczna wizja i myślę, że jeden do jednego nie byłoby tak ciekawe, jak właśnie odegranie tego. Tak naprawdę to miało złapać sens całej piosenki, a nie skupić się na kimś konkretnie. Taka moja decyzja, a każdy niech odbiera piosenkę po swojemu i jeżeli to trafia wam do serduszka, to jest najlepiej" - tłumaczyła Urbańska.
Internauci pod teledyskiem Urbańskiej pisali, że gdyby u boku aktorki pojawił się jej mąż Janusz Józefowicz, teledysk byłby bardzo przekonujący, bo pokazywałby prawdziwe uczucie.
"Jestem aktorką, to jest też wpisane w mój zawód. Najchętniej blisko jestem z moim mężem, ale to jest taki zawód i wtedy wyłączasz zupełnie siebie i wchodzisz w rolę i tego wymaga zawód aktora".
Natasza Urbańska poznała męża w pracy
Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz poznali się dzięki pracy. Najpierw zagrała w reżyserowanym przez niego "Metrze", a później została jego asystentką. Od początku Józefowicz imponował 18 lat młodszej aktorce. Miłość pojawiła się z czasem. Sprzyjały temu wielogodzinne próby czy wyjazdy teatralne.
"Ma ogromne ciepło, ma zrozumienie dla drugiej osoby. [...] Wspaniałe poczucie humoru jest ujmujący. Ta cała gama fajnych rzeczy w nim spowodowała, że oszalałam na jego punkcie" - mówiła o Józefowiczu w rozmowie z Mateuszem Szymkowiakiem.
Zobacz też:
Natasza Urbańska nie odpuszcza. Znowu to zrobi. "Póki mam siłę i fantazję" [POMPONIK EXCLUSIVE]
Urbańska zaskoczyła nową fryzurą. Postawiła na mocne cięcie
Natasza Urbańska nie wytrzymała ws. "Tańca z gwiazdami". Zwróciła uwagę na jedno
