Konflikt między Edytą Górniak (36 l.) i Januszem Józefowiczem (49 l.) trwa już kilkanaście lat. Wszystko zaczęło się podczas przygotowań do musicalu Metro, w którym Edyta zadebiutowała. Janusz jest znany z surowego podejścia do swoich podopiecznych, a Górniak nigdy nie pozwalała sobie w kaszę dmuchać. Artystka w końcu nie wytrzymała presji i zrezygnowała z pracy dla Józefowicza, by zająć się swoją karierą. Janusz nigdy jej tego nie wybaczył.
Dlatego też nazwisko Edyty nie pojawiało się na listach gości zapraszanych na jubileuszowe przedstawienia "Metra". W tym roku jednak reżyser postanowił wyciągnąć rękę do zgody i wysłać piosenkarce zaproszenie. Ale... nie pozwoliła mu na to Natasza Urbańska (31 l.).
Według magazynu "Świat & Ludzie" Urbańska nie może zapomnieć surowych ocen Edyty, która oceniała ją w programie "Jak ONI śpiewają". "Nie była obiektywna w swoich ocenach i to Nataszę bardzo bolało" - zdradził znajomy Urbańskiej.
A może chodzi o coś więcej? Podobno w czasach "Metra" Józefowicz próbował uwieść młodą Edytę...
