Nowy rok już lada moment, a wraz z nim wysyp noworocznych podsumowań i postanowień. Małgorzata Rozenek-Majdan tym razem zaskoczyła - gwiazda udzieliła wywiadu Plejadzie, w którym wyjaśniła, że nie ma zamiaru robić listy postanowień na przyszły rok.
Małgorzata Rozenek-Majdan nie robi postanowień noworcznych
Stanowisko Małgorzaty Rozenek-Majdan w sprawie noworocznych postanowień jest jasne. Gwiazda uważa to ten zwyczaj za szkodliwy i powodujący niepotrzebną presję. Zamiast kolejnych postanowień, Rozenek namawia do działania "tu i teraz".
"W ogóle nie robię postanowień noworocznych. Uważam, że to jest szkodliwa tradycja, nakładanie na siebie dodatkowej presji, w ogóle niepotrzebnej. Życie jest i tak wymagające. Nie lubiłam postanowień noworocznych, bo absolutnie jestem przekonana, że jeżeli chcesz coś zrobić, to zacznij dzisiaj, jutro. Nie odkładaj tego na za tydzień, nie odkładaj tego na styczeń. Po prostu działaj" - mówiła dla portalu bez ogródek.
Rozenek jest zdania, że życie jest za krótkie, aby robić postanowienia. Te są bowiem równie ważne, co odpoczynek.
"Trochę zaczyna nam ten czas przeciekać przez palce. To też element tworzenia presji, że muszę stanąć na baczność, zrobić kolejne rzeczy, a ja jestem za tym, żebyśmy żyli, cieszyli się, oczywiście realizowali się zawodowo, ale również odpoczywali" - wyznała.
Rozenek-Majdan jest zwolenniczką prywatnej listy celów
Pod koniec wpisu szczerze przyznała, że uważa się za osobę przesądną - dlatego nie lubi opowiadać o swoich planach.
"Jestem osobą przesądną i nie lubię mówić o swoich marzeniach, zanim się nie spełnią. Myślę, że to jest początek mojej drogi" - podsumowała.
Mimo braku postanowień Rozenek sporządziła listę celów na 2026 rok. Jak podkreśliła jednak na instagramowym nagraniu - nie chce jej publikować.
"O tej porze tworzę sobie mapę celów, nigdy jej nikomu nie pokazuje. To są cele śmiałe, skromne, prywatne, zawodowe, marzeniowe" - mówiła 30 grudnia.
Przeczytajcie także:
Rozenek-Majdan spełniła kolejne wyczekiwane marzenie. Oficjalnie ogłosiła
Rozenek-Majdan przekazała wieści z domu. Mówi bez ogródek. "To jest trudne"








