Jak dowiedział się magazyn "Rewia", po rozmowach z "matką Boską" Karolak poprosił Violettę o rękę. Jest wdzięczny aktorce, że przemówiła mu do rozsądku i pomogła podjąć słuszną decyzję.
- Tomasz uwielbia Małgorzatę. W dodatku ma do niej pełne zaufanie. Rozmowy z nią pomogły mu dostrzec u siebie błędy, które popełniał. Doszedł do wniosku, że nie chce dłużej żyć na dwa domy. Przez lata żył sam jak kawaler, a jego partnerka Viola Kołakowska najpierw z jednym dzieckiem, a potem z dwójką mieszkała osobno - opowiada informator tygodnika "Rewia".
Dodaje, że nie mogło być mowy o wychowywaniu pociech przez Tomka, gdyż widywał się on z nimi zaledwie kilka razy w tygodniu.
- Dzięki rozmowom z Małgorzatą uświadomił sobie, że nie chce tak dłużej żyć. Poprosił Violę o rękę i kupił duże mieszkanie, w którym niedługo zamieszkają. Wreszcie będą razem.
Małgorzata Kożuchowska poznała bliżej Violkę i nawet zaprzyjaźniła się z nią. Modelka podpowiedziała jej, jaki wózek jest najlepszy i jak radzić sobie z niemowlakiem.
Pod wpływem Kożuchowskiej Karolak postanowił podobno kupić również... psa.
Zobacz również:









