Zakończenie 11-letniego związku z Violą Kołakowską mocno odbiło się na Tomaszu Karolaku. Znajomi aktora twierdzą, że nie radzi on sobie z samotnością. Prawie nie je i chudnie w oczach...
"Strasznie tęskni za dziećmi, które na co dzień mieszkają ze swoją matką. By zagłuszyć tęsknotę, rzucił się wir pracy. Na planie nowego filmu 'Brawo My!' spędza po 12 godzin dziennie i cieszy się, że skupia wtedy myśli na graniu. Tyle, że w przerwach między ujęciami inni aktorzy opowiadają o swoich dzieciach, partnerkach, o tym, gdzie zabiorą ich na wakacje. A on cierpi, bo jego rodzina się rozpadła" - zdradza "Na żywo" osoba z otoczenia gwiazdora.
W przeciwieństwie do Karolaka, jego była ukochana nie wydaje się załamana rozstaniem. Często pojawia się na imprezach, wygląda kwitnąco i rozwija swoją karierę aktorską, którą zarzuciła, wychowując dzieci - Lenę (9 l.) oraz Leona (3 l.).
Niedawno dołączyła do obsady serialu "Na Wspólnej". Rozwija też inne pasje - tańczy pod okiem mistrza parkietu Roberta Kochanka, ćwiczy z osobistą trenerką fitnessu.
Jednak gdy były partner proponuje Kołakowskiej spotkanie, ta nie odmawia. Niedawno z Tomkiem i latoroślami wybrała się do modnej restauracji. Czyżby znaczyło to, że są szanse na scalenie rodziny?
Znajomi pary uważają, że tak, bo aktor i jego ukochana wielokrotnie zrywali ze sobą, by znów do siebie wrócić. Wygląda na to, że jej bliska relacja z barmanem z jednej z restauracji to już przeszłość. Czy dla dzieci znów zawalczy o związek?
