Reklama
Reklama

Tokio 2020: Aleksandra Mirosław pobiła rekord świata!

Właśnie rozpoczął się finał we wspinaczce sportowej. Nasza reprezentantka Aleksandra Mirosław wyszła na prowadzenie. Polka pobiła rekord świata z wynikiem 6,84 sekundy!

Niesamowite sceny na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Aleksandra Mirosław pokonała 17-letnią Koreankę Seo Chaehyun i tym samym wyszła na prowadzenie w klasyfikacji we wspinacze sportowej.

Polka nieustająco zadziwia kibiców, tym razem pobiła rekord świata w sprincie! Jej wynik budzi wiele emocji. Wystarczyło jej zaledwie 6,84 sek. by wspiąć się na 15 metrową ścianę. Teraz zawodniczki zmierzą się w boulderingu i w prowadzeniu.

Aleksandra Mirosław: kim jest

Aleksandra Mirosław to jedna z najlepszych polskich zawodniczek uprawiających wspinaczkę sportową. Dotychczas na igrzyskach olimpijskich nie było tej dyscypliny. Dopiero w tym roku została ona dopuszczona do listy sportów, w których startują i rywalizują zawodnicy z całego świata.

Reklama

Mirosław jest aktualną mistrzynią Europy oraz świata we wspinaczce na szybkość i nie ma sobie równych. Jej doświadczenie i forma fizyczna, w jakiej jest ostatnio, dają ogromne szanse na złoty medal w Japonii. Pytanie jednak, jak poradzi sobie w boulderingu i prowadzeniu - pozostałych konkurencjach, które składają się na całościową ocenę sportowca w wieloboju.

Aleksandra Mirosław: sukcesy we wspinaczce

27-letnia Polka odniosła już wiele sukcesów. W 2009 roku startowała w kategorii juniorskiej, a później seniorskiej. 2013 był przełomowy, to wtedy zdobyła medal i została wicemistrzynią Europy.

Jej najlepsze sportowe osiągnięcia przypadają na lata 2018-2019. Zdobyła kolejno: mistrzostwo świata w Innsbrucku, obroniła ten tytuł w Hachioji, a później wywalczyła złoto w mistrzostwach Europy organizowanych w Edynburgu.


Aleksandra Mirosław: życie prywatne

Zaskakujące jest życie osobiste Mirosław. Jej mąż Mateusz na co dzień jest jej trenerem. Choć niewiele o nim mówi i dba o prywatność, to w jednym z wywiadów wyjaśniała, jak funkcjonuje ich relacja. Zapewniała, że potrafią oddzielić pracę od domu.

Para zaręczyła się w 2017 roku. Dwa lata później powiedzieli sobie sakramentalne "tak".

Opuszczone wioski olimpijskie straszą do dziś

Protesty dot. transpłciowych osób startujących w kobiecych kategoriach

Yusra Mardini: Od ucieczki z Syrii po drogę do medalu

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy