Edward Miszczak z TVN związany był od momentu powstania stacji. Przez lata pełnił tam funkcję dyrektora programowego.
To on odpowiadał za kształt ramówki i decydował, o jakiej gwieździe danego sezonu będzie głośno. Nic więc dziwnego, że informacja o jego odejściu wywołała wśród celebrytów wielkie zaniepokojenie i smutek.
W swoich social mediach żegnali go wszyscy ci, którzy zawdzięczali mu rozwój ich kariery w mediach. Edwardowi dziękowały więc m.in. Kinga Rusin, Agnieszka Woźniak-Starak czy Małgorzata Rozenek-Majdan.
Wszystkie nie kryły zaskoczenia związanego z jego nagłym odejściem.
Miszczak odszedł z TVN. "Czas na zmiany"
Sam Miszczak w swoim oświadczeniu nie zdradził bowiem zbyt wiele.
"W życiu każdego przychodzi taki moment, że mimo sukcesów odczuwa się potrzebę zmiany. Dlatego podjąłem decyzję o odejściu, ale ludzie i to wyjątkowe miejsce zawsze będą w moim sercu" - pisał w mailu, który rozesłał pracownikom stacji.
Prezes Warner Bros Discovery, Katarzyna Kieli dodała z kolei, że w okresie przejściowym Edward będzie pełnił funkcję "dyrektora pionu Programmingu", ale nie trwało to długo, bo ostatecznie Miszczak spakował swoje rzeczy i odszedł całkiem z firmy już pod koniec czerwca. Co uwiecznili paparazzi:
TVN znalazł następczynię Miszczaka
Wielu zaczęło się też zastanawiać, kto też zastąpi Edwarda na tym stanowisku. W końcu sprawa się wyjaśniła...
Jak informują Wirtualne Media, posadę dyrektora programowego TVN obejmie osoba związana ze stacją od wielu lat...
"Nowo utworzone stanowisko dyrektorki kanału TVN obejmie Lidia Kazen, dotychczasowa dyrektoka programowa TTV i Playera" - czytamy.
Co sprawiło, że to właśnie je powierzono to stanowisko?
"Za alternatywne i odważne podejście do ramówki, zarówno kanał TTV jak i Playera docenili widzowie jak i krytycy" - podano w komunikacie.
Kim jest Lidia Kazen?
Lidia Kazen odpowiada za stworzenie niemal od podstaw stacji TTV, która w ostatnich latach zanotowała spore wzrosty oglądalności.
To ona wprowadził na rynek polski takie produkcje jak "Gogglebox. Przed telewizorem" czy "Królowe życia", której główną bohaterką jest kontrowersyjna Dagmara Kaźmierska.
To ona umożliwiła też emisję pierwszego gejowskiego show randkowego "Prince Charming", który wywołał spore kontrowersje, przynosząc jednocześnie popularność Jackowski Jelonkowi, które z kolei niebawem zobaczymy w polsatowskim "Tańcu z gwiazdami".
Zobacz też:
Joanna Opozda pokazała, co aktualnie czyta. Kolejny przytyk do Antka?
Joanna Opozda chwali się na Instagramie. "W końcu mam dla Was dobre wieści!"
Wdowa po Krzysztofie Krawczyku chciała mieć dzieci. Mąż jej to uniemożliwił
