Szymon Marciniak ma przed sobą jedną z największych przygód w zawodowej karierze. Polski arbiter sędziujący mecze Ekstraklasy, Ligi Mistrzów i Ligi Europy, a także spotkania międzynarodowe został wybrany na głównego sędziego finału mistrzostw świata w Katarze! To olbrzymie wyróżnienie i uhonorowanie długoletniej kariery Marciniaka, który, co ciekawe, w kraju cieszy się dużo gorszą reputacją niż za granicą.
Katar 2022: Szymon Marciniak sędzią finału - kiedy?
Warto w tym miejscu natomiast zaznaczyć, że FIFA podjęła w gruncie rzeczy mocno niekontrowersyjną decyzję. Tegoroczny mundial był pełen sędziowskich pomyłek i to pomimo działania systemu VAR. Na tle wielu kolegów po fachu Szymon Marciniak prezentował się po prostu najrówniej. Nic więc dziwnego, że zarobi olbrzymie pieniądze za prowadzenie finału.
Szymon Marciniak urodził się 7 stycznia 1981 roku w Płocku i od młodych lat uprawiał sport. Na początku najbardziej interesowało go kolarstwo, ale później przerzucił się na piłkę nożną. Występował nawet w drużynie juniorów Wisły Płock, z którą zajął 4. miejsce na mistrzostwach Polski. Jako profesjonalny zawodnik nie zrobił jednak zawrotnej kariery (nie grał wyżej niż w III lidze), dlatego w wieku 21 lat przerzucił się na sędziowanie.
Mecz mistrzostw świata w Katarze będzie swoistym uhonorowaniem jego starań. Spotkanie między reprezentacjami Francji i Argentyny odpędzie się 18 listopada, a pierwszy gwizdek zabrzmi dokładnie o 16:00. Jak Marciniak poradzi sobie w zapanowaniu nad największymi gwiazdami obu ekip, w tym nad Kylianem Mbappe i Leo Messim?
Kim jest Magdalena Marciniak? Żona polskiego sędziego rzadko pokazuje się publicznie
Prywatnie Szymon Marciniak jest podobno niezwykle otwartym i sympatycznym człowiekiem, na boisku potrafi być jednak niezwykle stanowczy wobec piłkarzy: "Nie daje nikomu odczuć, że jest gwiazdą. Skraca dystans. Umie odnaleźć się w każdej sytuacji. Trudno go nie lubić. A wracając jeszcze do sędziowania, jest mistrzem w zarządzaniu zawodnikami. Jest stanowczy, a jednocześnie nie jest typem policjanta i nie stara się eksponować własnej osoby, gdy nie jest to potrzebne" - podkreślił w rozmowie z "Tygodnikiem Ostrołęckim" Marcin Szrek, przyjaciel sędziego.
Marciniak ze swoją żoną Magdaleną poznał się, gdy był jeszcze czynnym zawodnikiem. Para rzadko pokazuje się razem publicznie, ale ich małżeństwo jest szczęśliwe. Wspólnie wychowują syna Bartosza (ur. w 2003) i córkę Natalię (ur. w 2012 roku). Wielką pasją całej rodziny jest sport. Szymon Marciniak w wolnym czasie uprawia boks tajski, a jak zdradził w rozmowie z kanałem "Łączy nas piłka, najbliżsi często pomagają mu w relaksie przed zgrupowaniami:
Lubimy robić coś razem. Poza wspólnymi wycieczkami, często uprawiamy sport. Gramy w siatkówkę czy jeździmy rowerami. Spędzamy czas aktywnie. Staram się, żeby możliwie jak najczęściej moja rodzina spędzała ze mną czas również podczas zgrupowań. Nie zawsze jest to możliwe, ale np. do Arłamowa, przed wyjazdem do Rosji pojechaliśmy razem. To dla mnie bardzo ważne
Z kolei w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" arbiter podkreślał ogromny wpływ żony na to, że może kontynuować międzynarodową karierę. Zdaniem polskiego sędziego nie byłoby to możliwe, gdyby nie zajmująca się domem i dziećmi Magdalena. Nie ma wątpliwości, że cała rodzina w niedzielne popołudnie będzie trzymać gorąco kciuki za Szymona Marciniaka.
Zobacz też:
Leo Messi przyłapany w intymnej sytuacji. Zobaczył go cały świat!
Żona Piotra Adamczyka nie kłamała! Pokazała się razem z Bradem Pittem.
Miss mundialu zaszalała. Nawet się z tym nie kryła.
