To nie koniec afery z Królikowskim. "Bratowa" skomentowała skandal. "Było mi przykro"

Joanna Jarmołowicz to aktorka znana z filmów "Planeta singli" czy "Kogel Mogel". Grała też w "M jak miłość" Gruzinkę Katię, a później została salową w Leśnej Górze w serialu "Na dobre i na złe". Na swoim koncie ma też seriale "Na Wspólnej" oraz "Pierwsza miłość". O aktorce zrobiło się głośno, gdy w 2015 roku została dziewczyną Antka Królikowskiego. Ich związek przetrwał zaledwie kilka miesięcy. Jednak Jarmołowicz nie zerwała z rodziną Królikowskich. Aktorka została partnerką Jana Królikowskiego młodszego brata Antka. We wrześniu 2019 r. para doczekała się syna Józefa.

W wywiadzie dla "Flesza" Antek Królikowski tak komentował związek byłej dziewczyny z bratem: 

"To jest rzeczywiście dosyć skandaliczna sytuacja. Ale poważnie, Joasia była bardziej moją dobrą koleżanką i tyle".

Kiedy wybuchła afera związana z rozwodem Antka z Joanna Opozdą, a później medialne przepychanki o syna między parą, Jarmołowicz stała po stronie Antka. Również w obliczu najnowszych doniesień popiera swojego szwagra. Przypomnijmy, że w połowie lutego Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję. Mundurowi podejrzewali, że pod wpływem alkoholu chce prowadzić samochód. Okazało się jednak, że jest trzeźwy, a testy na narkotyki wykryły, że jest pod wpływem środków odurzających. Gwiazdor wydał oświadczenie, że stosuje THC leczniczo. 

"Jestem w tej rodzinie. Mam z nimi codziennie kontakt i oczywiście, że przeżyłam, bo to jest brat mojego partnera życiowego, ojca mojego dziecka i gdzieś tam było mi przykro. Aczkolwiek uważam, że świat jest na tyle sprawiedliwy, że wyjdzie w końcu prawda na jaw i wszystko się wyjaśni po prostu" - mówi aktorka w rozmowie z Plejadą.

Joanna Jarmołowicz od blisko 5 lat należy do familii Królikowskich. Ma świetny kontakt z Małgorzatą Ostrowską-Królikowską, mamą Jana i Antka oraz babcią czteroletniego Józefa. Aktorka twierdzi, że to bardzo zżyta rodzina, która trzyma się razem i wspiera. 

"Ja jestem gdzieś poza tą sytuacją, więc nie reaguję już kompletnie na hejt. Oczywiście niektóre rzeczy do mnie docierają, bo siłą rzeczy ludzie mi to wysyłają. Aczkolwiek czy reaguję? No to nie jest najmilsza sytuacja na świecie, ale trzymamy się swojego. Jesteśmy dużą fajną rodziną z wielką mocą i myślę, że wszystko wygramy" - komentuje Jarmołowicz.

Zobacz też:

Joanna Jarmołowicz szczerze o Małgorzacie Ostrowskiej-Królikowskiej! Oto prawda o ich relacjach

Joanna Jarmołowicz tańczyła w klubie z innym. Co na to Jan Królikowski?

Znamy linię obrony Antoniego Królikowskiego! Prokuratura wyznaczyła datę przesłuchania