Joanna Opozda odpowiada na zarzuty matki Joanny Jarmołowicz
Joanna Opozda nie wytrzymała dłużej i postanowiła publicznie zabrać głos odnośnie zarzutów skierowanych pod jej adresem ze strony matki Joanny Jarmołowicz, czyli byłej dziewczyny Antka i obecnej partnerki jego brata, Jana.
Kobieta twierdziła, że Opozda "blokuje im dostęp do syna". Po głośnej aferze z odwołanymi chrzcinami Vincenta w sieci rozpętała się prawdziwa burza, a cały klan Królikowskich stanął przeciwko matce chłopca, która i tak do tej pory przeżyła już sporo stresów. Poszło o zaproszenie na uroczystość niebezpiecznego ojca aktorki bez jej wiedzy.
Ja wiem, jak jest. A ci biedni, omamieni ludzie przez J.O. nic nie wiedzą, jaka ona jest. I blokuje dostęp do syna
Aktorka pokazała prywatne wiadomości od Antka
Na odpowiedź Joanny nie trzeba było długo czekać. Na dowód w sieci pojawiły się nawet całe wiadomości skierowane do Antka. Okazało się, że tata zazwyczaj przyjeżdżał spóźniony i spędzał z synem około pół godziny, ponieważ zwykle miał "ważniejsze zajęcia", jak wycieczka z kochanką.
Antek, miesiąc nie widziałeś syna. Zamiast spotkania z dzieckiem wybrałeś wakacje z kochanką. Wyjechałeś na mazury, a od tygodnia pisałeś o jakimś obiedzie w niedzielę. Dziś mamy niedzielę, dopiero po moich pytaniach, czy przyjedziesz (podobno chciałeś się spotkać z synem), poinformowałeś mnie, że będziesz o 21:00
Z treści wynika, że mama czekała na Antka z Vincentem jakieś siedem godzin. W Odpowiedzi widzimy jedynie zdjęcie samochodu stojącego w korku.
Jesteś niesłowny i po raz kolejny wybrałeś imprezę, wyjazd z kochanką zamiast syna. Wiem, że wczoraj imprezowałeś z (tutaj cenzura). Jesteś niereformowalny. Poszłam Ci na ustępstwa po raz kolejny, a ty po raz kolejny nie potrafiłeś tego uszanować i zawiodłeś nie tylko mnie, ale przede wszystkim swojego syna
Tymczasem Antek zamieścił w odpowiedzi screeny przelewów na ogromne kwoty zaadresowane na konto Opozdy. Co mu odpisała?
Gdybyś był przyzwoitym człowiekiem i płacił co miesiąc alimenty na czas to komornik nie zająłby Twojego konta, to chyba oczywiste. Ile razy próbowałam się z Tobą dogadać? Ile razy mój prawnik próbował się z Tobą skontaktować? O prawdziwym życiu nie masz wielkiego pojęcia, prawdziwe życie to nie jest wieczna impreza. Nigdy nie zmieniłeś naszemu dziecku pieluchy, nigdy nie wstawałeś do niego w nocy, nie kąpałeś go. Za to kiedy nasz synek miał 2 miesiące przyniosłeś mu kostkę Rubika i zapytałeś, czy może już jeść pierogi. Więc jakim ojcem jesteś?
Mama Vincenta poleca zwrócić uwagę na daty przelewów od Antka, ponieważ według niej nie były to alimenty, a wspólne wpłaty na dom jeszcze za czasów ich małżeństwa, przed narodzinami dziecka.
Zobacz też:
Małgorzata Ostrowska-Królikowska odpowiada: "Od alimentów nikt się nie uchyla"
Miss Polski 2022 chce zmienić nasz kraj. "Pierwszym pomysłem jest wspieranie idei pierwszej pomocy"


















