A jednak to nie były plotki ws. Szpaka. Właśnie ogłoszono
Michał Szpak jest jednym z najpopularniejszych rodzimych artystów młodego pokolenia. Piosenkarz, który przez lata działalności zgromadził wokół siebie liczne grono fanów, wzbudza duże kontrowersje. Wszystko za sprawą swojego barwnego wizerunku oraz szczerych wypowiedzi na rozmaite tematy.
Duże zainteresowanie wzbudza nie tylko kariera sceniczna piosenkarza, ale także jego życie prywatne. Zwłaszcza, że o jego szczegółach 34-latek mówi raczej niechętnie. Fani wciąż nie wiedzą, czy jego serce jest zajęte. Wiadomo natomiast, że artystę połączyła serdeczna przyjaźń z tancerką, Pauliną Biernat. Kobieta towarzyszyła mu w 13. edycji "Tańca z gwiazdami". Ich relacja trwa także po zakończeniu przygody z show.
"To jest taka przyjaźń, która nigdy nie będzie miała końca. Jesteśmy ze sobą w chwilach, w których tego potrzebujemy. Na doniesienia medialnie nie reagujemy, jest tylko nuta radości, że wciąż próbują nas swatać - tłumaczył Szpak w rozmowie z Plejadą" - mówił artysta w wywiadzie dla Plejady.
Potwierdziły się doniesienia ws. Szpaka. "Dziękuję, że jesteś"
Piosenkarz i tancerka chętnie razem podróżują. Ostatnio wybrali się na urlop do Meksyku, a relacją z wyprawy Paulina Biernat pochwaliła się w mediach społecznościowych. W swoim instagramowym poście oznaczyła także przyjaciela. Tym samym potwierdziły się doniesienia ws. Michała Szpaka.
"Dziękuję my brother @michal_szpakofficial from another mother. Są takie dusze, które są światłem, czystym dobrem z którymi możemy się wygłupiać ale w chwilach kiedy brakuje tlenu mówią wytrzymasz to nurkowanie... kto jak nie Ty! Dziękuję, że Jesteś i mam nadzieję, że jak będziemy już w mocno podeszłym wieku i będzie mam szwankować pamięć to będą nam sie mylić nasze przygody z Bali, Mexyku , Tajlandii, Egiptu, Turcji , Sycylii, Ibizy, Kenii i Tańca z gwiazdami" - napisała.
Taka przyjaźń to skarb?
Zobacz także:
Ledwie Szpak wyleciał do Stanów, a już gruchnęły takie wieści. Jest inaczej, niż ludzie myśleli
Zacięta wymiana zdań w "The Voice". Badach nie wytrzymał: "Nie jestem w stanie"
